Skoro mam możliwość to tak przy temacie chciałbym wam przedstawić takie chasło jak JOW poczytajcie, poszukajcie na fb jeżeli uważacie pdobnie jak ja ze to moze cos zmienic na lepsze to mile widziane wsparcie.
Na Alasce burmistrzem (honorowym) jest kot, ludzie ponoć są zadowoleni, nie kradnie, nie podnosi podatków, tak właściwie nic nie robi. "To najlepszy burmistrz, jakiego mieliśmy"