Tur De
9
313
Hyena83 napisał/a:
[cos tam p🤬li]
Falling down
Nie masz racji kolego, najlepszy widok jaki można sobie wyobrazić w trakcie biegów/wyścigów ulicznych to mordy wiochmeńskich kierowców, którzy w dzień np. maratonu wp🤬lają się z całą 15 osobową rodziną do centrum na makdolalda i spacer po galerii handlowej, a muszą swoje odstać na śluzie i trąbią, pokazują faki itp. Zupełnie jak małpa, której się zabierze banana. Polecam.
podpis użytkownika
Piszę raz i nie wracam, c🤬j mnie interesuje twoja odpowiedź. Jak chcę pogadać z kimś inteligentnym do gadam do siebie.
skywalker75 napisał/a:
Zdecydowanie to jeden z najtrudniejszych sportów. Ciężkie katorżnicze treningi, typowo wydolnościowy sport , choć w kolarstwie górskim jest też dużo techniki . Nie dla mietkich
Chyba o innym sporcie mówisz! W kolarstwie jest przede wszystkim mnóstwo ćpania i ulepszania technik jak nie dać się złapać., a całe te zawody to jedna wielka farsa, w której "holuje się" lidera i wypuszcza do ataku przed metą. To nie ma NIC wspólnego z indywidualnymi osiągnięciami poszczcególnych zawodników. Cała klasyfikacja indywidualna nie powinna w ogóle istnieć, bo jest jedną wielką sciemą. To jest drużynówka. Powinien albo liczyć się sumaryczny czas wszystkich zawodników, albo na poszczególnych etapach startować indywidualnie z takimi odstępami jak się miało dotychczasowe czasy (tak jak w rajdach samochodowych), a nie ze startu wspólnego!
Hyena83 napisał/a:
Przyjemnie patrzeć na taki widok kiedy wracasz transportem kombinowanym 3 godziny bo Ci miasto i główne arterie zamkną w godzinach szczytu. K🤬a mać....Mam dziś urodziny i morda się cieszy na myśl o zimnym piwku, a raczej cieszyła - do momentu gdy się okazało że nie ma jak do domu wrócić bo ważniejsze jest tour de pologne. Je bać pedalarzy i tych ciuli co stoją na trasie i machają łapkami.
Falling down
O takim wydarzeniu i o dokładnej trasie przejazdu, zapewne trąbią w lokalnych wiadomościach od tygodni, jeśli nie od miesięcy. Idzie się przygotować... zmienić trasę powrotu do domu, pojechać komunikacją miejską, rowerem czy chociażby wziąć wolne, szczególnie jak się ma urodziny.