Wysłany:
Wczoraj 15:44
, ID:
7039470
2
Zgłoś
Czuję niedosyt. Nie przejechał mu po tym pustym baniaku.
Albo inaczej: tamtejsi mundurowi powinni po tym przejechaniu stać i podziwiać, nic nie robiąc, jak polscy milicjanci, którzy ostatnio na interwencjach patrzą na bandytę, jak szpak w pisdę i czekają, aż ludzie sami dla nich go złapią. Po czym autko powinno cofnąć tak z 5 razy co najmniej, zanim by mundurowy machnął ręką kierowcy, że już wystarczy.