Trzeba sobie radzić w tych trudnych czasach...
7
248
Pomóżmy w poszukiwaniach w tych nudnych czasach!
Facet był tam 2 razy. Pierwszy raz z torebką na ramieniu a na drugiej kamerze z torebką lewiatana.
Pytanie w jakim odstępie czasu facet tam wrócił. Musiał zostawić gdzieś torebkę z ramienia, albo zrobił to w mieszkaniu albo w samochodzie. W pobliżu może być sklep lewiatan w którym zaopatrzył się w reklamówkę, mógł tam podjechać autem. Może są tam kamery?
Facet na pierwszych ujęciach ma torebkę ale chusteczki trzyma w obcisłych spodniach, czyli w torebce jest coś do czego chce mieć albo szybki dostęp albo jest j🤬ym debilem do kwadratu.
Jak zauważycie coś ciekawego jeszcze to zapraszam do zabawy
Facet był tam 2 razy. Pierwszy raz z torebką na ramieniu a na drugiej kamerze z torebką lewiatana.
Pytanie w jakim odstępie czasu facet tam wrócił. Musiał zostawić gdzieś torebkę z ramienia, albo zrobił to w mieszkaniu albo w samochodzie. W pobliżu może być sklep lewiatan w którym zaopatrzył się w reklamówkę, mógł tam podjechać autem. Może są tam kamery?
Facet na pierwszych ujęciach ma torebkę ale chusteczki trzyma w obcisłych spodniach, czyli w torebce jest coś do czego chce mieć albo szybki dostęp albo jest j🤬ym debilem do kwadratu.
Jak zauważycie coś ciekawego jeszcze to zapraszam do zabawy
T................b
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
yfd napisał/a:
Pomóżmy w poszukiwaniach w tych nudnych czasach!
Facet był tam 2 razy. Pierwszy raz z torebką na ramieniu a na drugiej kamerze z torebką lewiatana.
Pytanie w jakim odstępie czasu facet tam wrócił. Musiał zostawić gdzieś torebkę z ramienia, albo zrobił to w mieszkaniu albo w samochodzie. W pobliżu może być sklep lewiatan w którym zaopatrzył się w reklamówkę, mógł tam podjechać autem. Może są tam kamery?
Facet na pierwszych ujęciach ma torebkę ale chusteczki trzyma w obcisłych spodniach, czyli w torebce jest coś do czego chce mieć albo szybki dostęp albo jest j🤬ym debilem do kwadratu.
Jak zauważycie coś ciekawego jeszcze to zapraszam do zabawy
on jest rudy
yfd napisał/a:
Pomóżmy w poszukiwaniach w tych nudnych czasach!
Facet był tam 2 razy. Pierwszy raz z torebką na ramieniu a na drugiej kamerze z torebką lewiatana.
Pytanie w jakim odstępie czasu facet tam wrócił. Musiał zostawić gdzieś torebkę z ramienia, albo zrobił to w mieszkaniu albo w samochodzie. W pobliżu może być sklep lewiatan w którym zaopatrzył się w reklamówkę, mógł tam podjechać autem. Może są tam kamery?
Facet na pierwszych ujęciach ma torebkę ale chusteczki trzyma w obcisłych spodniach, czyli w torebce jest coś do czego chce mieć albo szybki dostęp albo jest j🤬ym debilem do kwadratu.
Jak zauważycie coś ciekawego jeszcze to zapraszam do zabawy
U góry po prawej masz datę i czas Sherloku. Przedstawić Ci wzór za pomocą którego wyliczysz sobie odstęp czasu między pierwszym a drugim pojawieniem się?
yfd napisał/a:
Pomóżmy w poszukiwaniach w tych nudnych czasach!
Facet był tam 2 razy. Pierwszy raz z torebką na ramieniu a na drugiej kamerze z torebką lewiatana.
Pytanie w jakim odstępie czasu facet tam wrócił. Musiał zostawić gdzieś torebkę z ramienia, albo zrobił to w mieszkaniu albo w samochodzie. W pobliżu może być sklep lewiatan w którym zaopatrzył się w reklamówkę, mógł tam podjechać autem. Może są tam kamery?
Facet na pierwszych ujęciach ma torebkę ale chusteczki trzyma w obcisłych spodniach, czyli w torebce jest coś do czego chce mieć albo szybki dostęp albo jest j🤬ym debilem do kwadratu.
Jak zauważycie coś ciekawego jeszcze to zapraszam do zabawy
eee no masz czas w prawym górnym rogu. Pierwszy raz był o 11:13, drugi o 13:33. Czyli dopiero w dwóch i pół godziny.
Adres jubilera P6JP+4J Gorzów Wielkopolski .
Sklepów Lewiatan dokoła trochę jest.. Jeśli założymy, że był w tym sklepie i kupił sobie Żubry do wypicia na odwagę przed kradzieżą. To mógł je bezpiecznie obalić tylko w kilku miejscach dokoła.Najprawdopobniej w pobliskim parku (tam musiałby iść ulicą Pocztową, Starą albo Strzelecką), lub na tyłach budynków w których to mieści się Jubiler, tj. teren przy ul. Łużyckiej i ul. Zaułek. Kamer ci tam dostatek. Pewnie c🤬ja już złapali.