Wysłany:
2019-02-11, 15:06
, ID:
5374720
Zgłoś
Słyszałem taką historię sprzed lat z zoo w Oliwie (Gdańsk). Student założył się o kratę piwa, że pogłaszcze tygrysa amurskiego (syberyjskiego).
Nie wiem, czy dostał browary, ale ręka to m została wyrwana na wys. ramienia.