Trzeba być twardym, nie miętkim..
2
189
ile razy widzi sei takiego sk🤬ysyna co jak jedziesz i zapala sie pomaranczowe to przyspieszasz zeby zdążyć przed czerwonym a sk🤬ysyn na pasach jak widzi inną p🤬dę że się zatrzymuje to wchodzi jeszcze na czerwonym, i wjedziesz na pomarańczowym, jebniesz go jak jeszcze on miał czerwonę ale sekundę/dwie po jebnięciu go jemu robi się zielone i jest twoja wina bo sk🤬ysynkowi ciężko było zaczekać te dwie/trzy sekundy żeby wejść na zielonym, nie mówiąc o ułamku sekundy na odwócenie j🤬ego pustego łba w lewo i prawo żeby spojrzeć czy nawet jakiś najebus nie wjedzie 10 sekund po paleniu się dla niego czerwonego. ale nie ja mam pierwszeństwo xD i cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo
KebabRemover napisał/a:
ile razy widzi sei takiego sk🤬ysyna co jak jedziesz i zapala sie pomaranczowe to przyspieszasz zeby zdążyć przed czerwonym a sk🤬ysyn na pasach jak widzi inną p🤬dę że się zatrzymuje to wchodzi jeszcze na czerwonym, i wjedziesz na pomarańczowym, jebniesz go jak jeszcze on miał czerwonę ale sekundę/dwie po jebnięciu go jemu robi się zielone i jest twoja wina bo sk🤬ysynkowi ciężko było zaczekać te dwie/trzy sekundy żeby wejść na zielonym, nie mówiąc o ułamku sekundy na odwócenie j🤬ego pustego łba w lewo i prawo żeby spojrzeć czy nawet jakiś najebus nie wjedzie 10 sekund po paleniu się dla niego czerwonego. ale nie ja mam pierwszeństwo xD i cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo
Kolejny analfabeta
Baba jakby obczaiła co się dzieje na pasach nic by się nie stało, ale brak było szczególnej ostrożności o czym mówią przepisy głąby kapuściane, na usprawiedliwienie tej baby jest rozproszenie w postaci idioty zawracającego na pasach, to że gościu miał czerwone też jest niezaprzeczalne, podsumowując spotkało się paru pospiesznych ulągów na drodze, film doskonały do pokazywania ku przestrodze do czego dąży pośpiech, wina baby.
KebabRemover napisał/a:
ile razy widzi sei takiego sk🤬ysyna co jak jedziesz i zapala sie pomaranczowe to przyspieszasz zeby zdążyć przed czerwonym a sk🤬ysyn na pasach jak widzi inną p🤬dę że się zatrzymuje to wchodzi jeszcze na czerwonym, i wjedziesz na pomarańczowym, jebniesz go jak jeszcze on miał czerwonę ale sekundę/dwie po jebnięciu go jemu robi się zielone i jest twoja wina bo sk🤬ysynkowi ciężko było zaczekać te dwie/trzy sekundy żeby wejść na zielonym, nie mówiąc o ułamku sekundy na odwócenie j🤬ego pustego łba w lewo i prawo żeby spojrzeć czy nawet jakiś najebus nie wjedzie 10 sekund po paleniu się dla niego czerwonego. ale nie ja mam pierwszeństwo xD i cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo
Chlopaku zwolnij troche bo rozum nie nadąża za słowami... H🤬j wie co ty piszesz..