Jeżeli myślicie że tak skorumpowany system pozwolił wybrać wybawcę i osobę która może wszystko to musicie być kretynami. Wystawili kandydata który miał być wybawcą, ale ten wybawca niesie ze sobą jakiś plan o którym pewnie się kiedyś przekonamy. Już dał popis zrzucając MOAB.
Jeżeli myślicie że tak skorumpowany system pozwolił wybrać wybawcę i osobę która może wszystko to musicie być kretynami.
Wybawcę... a kogóż miałby wybawiać? Ludzie (nie tylko w U.S) mają dość rasowych polityków:
U nas było podobnie z tą różnicą , że większość ludzi boi się postawić na kogoś nowego. A taki Trump to jak nasz elektryk (tylko bogatszy).
Choć mam takie przeczucie, że Trump nie dożyje końca kadencji.