Trójkąt nogami :)
2
200
kajet1916
oczywiście, że się da wyjść z trójkąta, możesz to zrobić opierając się na technice BJJ, chyba że jesteś fizolem i potrafisz zrobić to tak jak słynny Rampage Jackson
youtube.com/watch?v=nAP5G9Bav5c w 53sekundzie filmiku
a do autora, założenie trójkąta nogami to chyba jednak jedna z łatwiejszych metod poddania przeciwnika podczas walki... nie licząc chyba tylko kimury ;P
oczywiście, że się da wyjść z trójkąta, możesz to zrobić opierając się na technice BJJ, chyba że jesteś fizolem i potrafisz zrobić to tak jak słynny Rampage Jackson
youtube.com/watch?v=nAP5G9Bav5c w 53sekundzie filmiku
a do autora, założenie trójkąta nogami to chyba jednak jedna z łatwiejszych metod poddania przeciwnika podczas walki... nie licząc chyba tylko kimury ;P
Cytat:
Dlatego nie trenowałbym takiego gówna. Wygląda pedalsko. Nie ma to jak klasyczne oklepywanie się po mordach. Tylko czekać jak będą walczyć z wibratorami.
Nie rozumiem dlaczego walka w parterze wygląda pedalsko. Może dlatego, że jesteś krypto pedałem i każdy kontakt z facetem Cie podnieca. Zapasy, jeden z najstarszych sportów świata też jest dla Ciebie pedalski? Tu mamy akurat walki w formule MMA, czyli mieszanych sztuk walki, tudzież boksu, kick boxingu, muay thai, czyli tego co nazywasz klasycznym oklepywaniem po mordach, ale jeśli walka przenosi się do parteru tu nie jest przerywana jak w wyżej wymienionych dyscyplinach, lecz kontynuowana. To czy zawodnik będzie dalej oklepywał po mordzie przeciwnika czy też postanowi go zadusić czy zmusić do poddania poprzez zadawanie bólu, to zależy od jego umiejętności i planu walki. Zadaj sobie tylko pytanie czy jeśli gościu na ulicy Cie złapie i wyp🤬oli na beton a następnie zacznie nap🤬lać Cie po głowie siedząc na Tobie, to czy mówiąc mu: "ej ale z Ciebie pedał, bo siedzisz na mnie" zdziałasz więcej, czy jeśli jesteś ogarnięty i połamiesz mu łapę?
gaworek301 napisał/a:
Nie rozumiem dlaczego walka w parterze wygląda pedalsko. Może dlatego, że jesteś krypto pedałem i każdy kontakt z facetem Cie podnieca. Zapasy, jeden z najstarszych sportów świata też jest dla Ciebie pedalski? Tu mamy akurat walki w formule MMA, czyli mieszanych sztuk walki, tudzież boksu, kick boxingu, muay thai, czyli tego co nazywasz klasycznym oklepywaniem po mordach, ale jeśli walka przenosi się do parteru tu nie jest przerywana jak w wyżej wymienionych dyscyplinach, lecz kontynuowana. To czy zawodnik będzie dalej oklepywał po mordzie przeciwnika czy też postanowi go zadusić czy zmusić do poddania poprzez zadawanie bólu, to zależy od jego umiejętności i planu walki. Zadaj sobie tylko pytanie czy jeśli gościu na ulicy Cie złapie i wyp🤬oli na beton a następnie zacznie nap🤬lać Cie po głowie siedząc na Tobie, to czy mówiąc mu: "ej ale z Ciebie pedał, bo siedzisz na mnie" zdziałasz więcej, czy jeśli jesteś ogarnięty i połamiesz mu łapę?
Tak każdy marzy by siąść na mnie na ulicy. Zapasy to zapasy ale to inna dyscyplina. Na ulicy to najwyżej cię ktoś przerzuci jak dżudo. Z reguły jednak po prostu wali się w mordę i tyle. Jak się przewrócisz to cię skopią. Nikt na ciebie siadał nie będzie.
Hmmm powiem tylko tyle że życzyłbym aby osoba robiąca taki trójkąt trafiła na osobę obeznaną z siłownią na nieco większym poziomie jak wojownicy wago średniej i lekkiej. Miałbym nieziemską satysfakcje podnosząc takiego kolesia do góry i rozbijając jego plecy o mate ringu. No ale to tylko moja teoria.
W................i
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Hahaha doj🤬eś jak dzik w sosnę. Piekielnie trudne? Sankaku Jime to podstawowy i najprostrzy, a za razem bardzo skuteczny środek, który bardzo łatwo zrobić jeśli się go oczywiście perfekcyjnie umie. Wystarczy aby przeciwnik był przez ułamek sekundy na brzuchu i bach! po zawodach. Nie mówię że zawsze, wiadomo, raz na wozie raz pod wozem, ale "piekielnie trudna" może być latająca balacha, osobiście nigdy nikomu takiego czegoś nie zaserwowałem, nie w moim stylu takie triki. Pozdrawiam.