Jak można, rękoma już dotykać ziemi jak się na nią leci facjatą, i za c🤬ja się nie podeprzeć?
W sumie to jak można nie mieć odruchu, że jak spadasz tak mordą w dół, to nie podnosisz głowy do góry?
Wyczuwam alkohol
Cześć pedały!
jak to widać kto życie spędził pierdząc w fotel
Zadanie dla Was: jest zima - pozjeżdżajcie _tyłem_ z oblodzonej górki i niech wam kumpel cyknie fotki. Potem zdjęcia zakrwawionych mord możecie wstawić na sadola i pochwalić się jak to daliście radę podeprzeć się ręcyma
i ten moment ok 12 cm nad ziemią, zdał sobie sprawę że nie ogarnie sytuacji i uśmiech znika, pojawia się zaciśnięta szczeka ciekawe ile razy ćwiczyli to ujecie.