Svið czyli głowa owcy z ziemniakami i gotowaną rzepą.
Dla turystów atrakcja, dla Islandczyków codzienność.
Może nie wygląda zachęcająco ale (podobno) naprawdę jest smaczne – szczególnie policzki.
C.Z.E.S.I.E.K,
Się czepiasz i wstawiasz zdjęcie, które bez opisu ciężkie by było do zinterpretowania. Fotografujesz żarcie przed konsumpcją żeś taki wrażliwy na estetykę podania? To jest sadistic a nie blog kulinarny
Fotografujesz żarcie przed konsumpcją żeś taki wrażliwy na estetykę podania?
To zależy... to jest jak mówienie "smacznego". Jeśli sam zrobiłem jadło to mówię, czy ewentualnie zdjątko zrobię. Bynajmniej nie w celu umieszczania w twarzoksiążkach czy innych instagramach (bo nie korzystam z tego). Jak potrzebuję inspiracji otwieram folder i mam. W przypadku braku pomysłu na szamę robię tak samo