Na taki totem ze zwierzęcych czaszek, przymocowanych do drzewa można się natknąć w okolicach Zegrza, niedaleko Warszawy. Nie wiem kto i po co takie coś stworzył, ale wygląda dosyć przerażająco.
Pełna wersja wpisu u mnie na Fotoblogu
Tutaj
Zapraszam także na mój
Instagram