Wysłany:
2020-02-07, 12:59
, ID:
5611052
15
Zgłoś
W Policji dużo zależy od przełożonego.
Kraków, Mogilska.
Dwie kompanie drogówki, kierowane przez dwóch szefów.
Jedni mają minimalne zalecenia:
5 kontroli, 2 mandaty, 2 pouczenia pieszych (prewencyjnie)
Drudzy mają minimalnie:
10 kontroli, 5 mandatów w tym 2 dla pieszego lub rowerzysty, 0 pouczeń.
Z kontrolami nie ma problemów, ale z mandatami dla pieszych lub rowerzystów nie zawsze idzie łatwo.
Jak 2 razy w miesiącu nie spełniasz minimalek to dostajesz do autka starszego rangą i pokazuje Ci jak się robi mandaty.
Podobno na takiej pokazówce udało się gościowi za 8 godzin zrobić 15 mandatów, 4 zabrane dowody rejestracyjne, 5 pouczeń.
Ale następnego dnia na początku złapali pijanego kierowce i cały dzień uganiali się z nim (czekanie na lawetę, zabranie nietrzeźwego na komisariat, potem do szpitala na badanie krwi, potem ponownie na komisariat i cała biurokracja z tym związana), więc nic po za tym nie zrobili