Mój instruktor snowboardu kiedyś mawiał "jak się nie wyp🤬olisz, to się nie wyszkolisz" ale dla nich to już pień od brzozy to nie halucynacja, trud skończony.
3:56 załoga ratowała pasażerów, ponieważ samolot nie miał możliwości sterowania lotem (uszkodzona hydraulika ), jedyna możliwość dla pilotów to zmiana ciągu silników. Dużo ludzi i tak tam przeżyło.
+- 5:50, to jakiś fejk z gry. W 1997 roku, podczas airshow w Belgii rozbił się samolot. Historia jest o tyle ciekawa, że rozwalił się DOKŁADNIE w miejscu gdzie stali moi rodzice i wujek. Na szczęście, poszli chwilę przed tragedią, bo pić im się zachciało. Oszukali przeznaczenie.
samolot pilotowany przez Marka Szufa, kapitana boeinga 767 PLL LOT, wicemistrza polski w akrobacji samolotowej.
