Wk🤬ia mnie że ostatnio zrobiła się 'moda na sadistic.pl'
każdy wrzuca byle co, byle Gówno, Byle popularne gdziekolwiek indziej.
Sadol był kiedyś azylem od tego całego populizmu, ostoją, a nawet ostrogą.
Wystarczy wprowadzić opłatę za rejestrację symboliczną - np 10zł
I wymagać skanu dowodu osobistego...
Żaden gimbazjalista się nie zarejestruje bo:
- mama mu nie doładuje konta w telefonie
- jeśli korzysta z telefonu mamy - to "rejestracja na sadystycznym portalu seks, dewiacje., fetysze" jako pozycja na fakturze szybko spowoduje że gimbazjalista dostanie karę na telefon i komputer.
Z sadistic.pl jest jak z wódką - jest dla mądrych ludzi.