Warto wspomnieć że nasi zachodni sąsiedzi odpowiedzialni za II wojnę św. ostatnio twierdzą że II wojna to nie byli Niemcy a naziści i oczywiście zupełnie przypadkiem zdarza im się obozy które tworzyli nazywać polskimi.
Polska nigdy nie kolonizowała. Polska nigdy też nie miała niewolnictwa.
Ktoś tam pisał o kolaboracji i innych takich pierdach. Łap i się dokształć cieciu...
(źródło: Jasiński Mieczysław, Kenkarty z literą G. Ile ich było? w:, „Tatry nr 3 (49), TPN, Zakopane 2014, s. 110-115”, 2014, ISSN 0867-4531)Przynależność do Goralenvolku zadeklarowało ok. 18% ludności (aczkolwiek statystyki podawane przez historyków różnią się), przyjmując góralskie karty rozpoznawcze z literą „G”. I tak na przykład niebieską kenkartę z literą „G” w Zakopanem przyjęło 23% mieszkańców, w Nowym Targu 33% mieszkańców, a w Szczawnicy 92% mieszkańców[4]. Kart góralskich wydano 27 000 – 30 000 (na ogólną liczbę 150 tys. kart), co stanowi jeden z największych odsetków volksdeutschów na terenach Generalnego Gubernatorstwa