To za moją paczkę
7
227
Ja tez juz nigdy nie zamowie nic dhl-em. Paczka miala dosc ok godz 18, okazalo sie ze niby mnie w domu nie bylo ( dosc popularne ). Po usilnych probach dodzwonienia sie na ich zj🤬a infolinie powiedziano mi ze kurier stwierdzil ze juz nie zdarzy do mnie dowiezc paczki i tym samym postanowil zwalic wine na mnie i zaznaczyc ze nikogo nie bylo w domu. Ostatecznie dzien pozniej pojawil sie i twierdzil ze dzwonil do domofonu 
ta cala firma to j🤬y mindfuck
ta cala firma to j🤬y mindfuck
Wystarczy sobie sprawdzić opinie w Google o tej "firmie" kurierskiej. Po to się płaci więcej za kuriera żeby było szybciej i żeby dowiózł paczkę pod same j🤬e drzwi. Za to płaci klient i za to hajs dostaje kurier. A te k🤬y DHLowskie lecą w c🤬ja równo. Najgorsze jest to, że z większości sklepów internetowych, paczki idą właśnie DHLem...
Tak z drugiej strony... Jeżdżę w DHL od jakiegoś miesiąca. Paczek najebią 120-140 na osobę na jeden dzień... Ludzie to kretyni. Połowa klientów zdziwiona, że kurier przyszedł... Pogoń po mieszkaniu za kasą, której nikt nie odłożył. Pretensje, że o 10:00 kogoś obudziłem. Albo, że za głośno pukałem do drzwi. Ludzie potrafią 10 minut otwierać drzwi z mieszkania bo k🤬a zamknięte na klucz. Klucz c🤬j wie gdzie. Przyniesie klucz. Grzebie w zamku i to nie ten -.-
Dobrze, że umowa na razie na 3 miesiące. Po tym czasie sp🤬alam z tego burdelu.
Aaa... zapomniałbym. Tym k🤬om co 10 minut drzwi z mieszkania otwierają życzę pożaru i takiego samego szukania klucza.
Dobrze, że umowa na razie na 3 miesiące. Po tym czasie sp🤬alam z tego burdelu.
Aaa... zapomniałbym. Tym k🤬om co 10 minut drzwi z mieszkania otwierają życzę pożaru i takiego samego szukania klucza.
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
disturbed666 napisał/a:
kolega pracowowal na magazynie w dhl. nieraz sie trafialy jakies okulary gucciego albo raybany to wynosil i op🤬lał
ano też się da
Jak wrzucasz rzeczy na auto to je skanujesz. Jak czegoś nie zeskanujesz to nikt nie wie gdzie to jest i, że to masz. Jedynie czasem kontrole są i za każdą nienabitą paczkę jest 100zł kary. Znam ludzi co od prawie roku na kontroli nie byli. Jak się po robocie wyjeżdża z bazy to sprawdzają pakę, czy nie ma paczki jakiejś skitranej. Ale kabiny już nie sprawdzają
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim