podpis użytkownika
Fuck lefties!!!Woda spływająca po nierównej nawierzchni drogi. Doszło do tzw aquaplaningu. Gdyby zachował spokój to nie przywitałby się z barierkami
W takim wypadku należy albo pozwolić aby samochód wytracił prędkość albo przyspieszyć. Ta druga opcja tylko dla odważnych, ale równie skuteczna bo poduszka wodna, która powoduje poślizg utrzyma się tylko przy danej prędkości. Aby zniknęła trzeba jechać albo szybciej albo wolniej z punktu widzenia fizyki oczywiście bo w praktyce raczej należy wytracać prędkość.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. PratchettTo się napowyprzedzał...
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Woda spływająca po nierównej nawierzchni drogi. Doszło do tzw aquaplaningu. Gdyby zachował spokój to nie przywitałby się z barierkami
W takim wypadku należy albo pozwolić aby samochód wytracił prędkość albo przyspieszyć. Ta druga opcja tylko dla odważnych, ale równie skuteczna bo poduszka wodna, która powoduje poślizg utrzyma się tylko przy danej prędkości. Aby zniknęła trzeba jechać albo szybciej albo wolniej z punktu widzenia fizyki oczywiście bo w praktyce raczej należy wytracać prędkość.
Ja prawie równo rok temu wracałem z wesela w czasie suszy jaką mamy również obecnie (nap🤬lały burze prawie codziennie ;P ) lekko przysypiając i szukając jakiegoś miejsca by uzupełnić kofeinę.
Jechałem sobie kulturalnie ekspresówką między Grójcem a Radomiem (już po oddaniu obwodnicy więc równiutki nowy asfalt) i wjechałem właśnie w burzę.
Mimo zwolnienia do <100km/h i opon Uniroyal Rainsport 3 (225/45R17 ~5k km przebiegu) i przy >tonie (70% z ~1700kg - Saab 9-5 ma c🤬jowy rozkład mas, co się już wcześniej w zimę przekonałem) na przedniej osi oponki zaczęły sobie pływać.
Jedyne co cię ratuje w tej sytuacji to jak pisze @mesjans - zachowanie zimnej krwi, nie machanie kierownicą tylko ustawienie według toru jazdy i powolne odpuszczenie gazu by koła zdołały odzyskać przyczepność przez to, że zmniejszymy im ilość potrzebnej do odprowadzenia wody.
Ale nigdy tak szybko nie otrzeźwiałem/rozbudziłem się wtedy. Kurcze jakbym 1,5l kawy, ale takiej siekiery wypił.
Nowy asfalt, to najgorsze kurestwo podczas jazdy w deszczu. Nieważne jakie masz opony, zawsze jest to zdradliwe
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett