Nie pokazali z czego skacze. Biorąc pod uwagę to jak wysoka jest skocznia i prędkość samochodu możliwe jest ocenienie ryzyka i bez większego ryzyka wziąć udział w owym "przedstawieniu.
Nie pokazali z czego skacze. Biorąc pod uwagę to jak wysoka jest skocznia i prędkość samochodu możliwe jest ocenienie ryzyka i bez większego ryzyka wziąć udział w owym "przedstawieniu.
Jakby nie było, jednak wymaga to odwagi
W ten sposób jaki podałeś nigdy bym się nie odważył... Wystarczyło wcześniej obserwować jak przez hopkę przejeżdżały inne auta ;x
ale chodzi o kierowcę czy o tę istotę w bieli na ziemi?
myślę, że nie odwaga. odwaga to takie szlachetne pojęcie. przezwyciężenie swojego strachu z jakiego ważnego powodu.
ale głupotą też bym tego nie nazwała. mam ogromny szacunek do ludzi, którzy pokazują środkowy palec śmierci. a kierowców podziwiam najbardziej. z własnym życiem można sobie igrać. ale igranie z cudzym życiem... ja bym się na to nie zdobyła.
zajebisty dzwięk silnika , a co do gościa no cóż chciał zobaczyć z bilska pracę zawieszenia i układu napędowego a to wymaga poświęceń i odwagi oczywiście browar !