Wysłany:
2022-09-21, 6:39
, ID:
6275539
29
Zgłoś
Widziałem z kilkanaście razy atak padaczki u różnych osób ale nigdy dziwnych tańców czy ataku czegoś latającego. Druga kobieta ratująca starszego mężczyznę, chwytem od tyłu, bardzo ryzykowała swoim zdrowiem. Fakt ratowała mężczyznę przed urazem głowy ale sama mogła dostać nawet śmiertelny cios głową tego mężczyzny. Trzeba pamiętać że ta osoba nie kontroluje swoich ruchów a może mieć siłę jak 3 Pudzianów. I najważniejsza zasada NIE WKŁADAMY NIC DO UST tym bardziej palcy. Zabezpieczamy głowę, czymś miękkim pod głowę np zwinięta kurtką, tylko uważamy żeby nie dostać gonga. I też ważna sprawa po wszystkim kurtka spod głowy może pomóc w zakryciu nie kontrolowanego oddania 1 czy 2. I nie robimy zbiegowiska bez pomocy.