To nie jest kraj dla starych ludzi

W dzień wszystkich świętych mój "świętujący", samotnie mieszkający na działce i kochający własny bimber 80-letni dziadek spadł ze schodów, w efekcie czego pogruchotał sobie kręgosłup w odcinku C5 i stracił władzę nad mięśniami od szyi w dół z wyjątkiem lewego odwodziciela ramienia i zginacza łokcia- ruch pitny wódki zachował, ale już sobie nie naleje.

Kilka dni temu otrzymaliśmy pełnomocnictwo tak niezbędne w przypadku zarządzania mieniem i kontrolą rachunków oraz innych zobowiązań urzędowych.
Oszczędności zgromadzone na koncie przez dziadka oszacował na kwotę 20 tys zł plus jego stale wpływająca emerytura wynosząca 2100 zł miały wedle życzenia dziadka odciążyć moją rodzinę po przejęciu obowiązków rehabilitacyjnych, kiedy już po względnym dojściu do siebie (ustabilizowanie oddechu, wyleczenie chorób wtórnych, zagojeniu ran) trafi do naszego domu.

Już pierwsze sprawozdania wykazały rozbieżności. Na koncie widniała kwota zaledwie 6300 zł, natomiast przychód z tytułu emerytury to bagatela 300 zł. Co jak co dziadek cierpiał na sklerozę, pewne tematy mógł przekoloryzować, ale emerytura była dużo poniżej najniższej krajowej. Kto zatem i za co stale zabiera dziadkowi część jego honorarium? Przeprowadziliśmy śledztwo. Po przetrzepaniu wszystkich kwitów zastaliśmy między innymi umowy zawarte z firmą krzak na zestaw pościeli o wartości 3 800 zł oraz odkurzacz za 4 000 zł- dziadek był przekonany, że wydatki były mniejsze o jedno 0. Ponadto zapłacone ubezpieczenie za samochód, który rok wcześniej został zezłomowany. Mój nieszczęsny dziadek podpisał umowę z PKO (najbardziej złodziejskie k🤬y, przestrzegam) dla seniorów nie posiadających emerytury, pomimo tego, że ją ma o czym doskonale musieli wiedzieć i wedle której zobowiązał się do płacenia łącznie 1000 zł miesięcznie przez 15 lat. Oznacza to, że w wieku 94 lat miał otrzymać prawa do tejże emerytury, płaconej zapewne z jego własnych składek, na których w skali miesiąca miał uzyskać dodatkowo uwaga, 14 zł.

Po uwzględnieniu innych sensacyjnych rachunków i obliczeniu okazało się, że wspomniane sumy nie był wyssane z palca. Oprócz tego w jego altanie miał ukryć 8 tys zł, jednak w pustostanie pozostawionym przez 3 dni (o wypadku nie dowiedzieliśmy się od razu) nie znaleziono nic cennego. Natomiast tuż przed wypadkiem dziadek wypłacił 2 000 zł jednak sam nie pamięta po co i gdzie podziały się pieniądze.

Nic dziwnego, że pomimo skromnego życia (nie licząc królewskiej pościeli, której nawet nie użył) ledwo wiązał koniec z końcem i jeszcze w tym wieku dorabiał sobie na ochronie w komisie samochodowym, skoro rozmaite instytucje bezczelnie żerowały na jego niedołężności.

"Jeśli prawo nie jest oparte o etykę chrześcijańską jak to powinno mieć miejsce w cywilizacji łacińskiej, to jest oparte o chazarsko-bolszewickie zasady marksistowskie w dziwnej hybrydzie połączone z żydowską lichwą. I tak niestety działa prawo w całej UE, ale także i w Polsce. "

AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
No tak, bo jak ktoś nie jest bogobojnym człowiekiem, to znaczy że jest podczłowiekiem.

Nie chce się czepiać, ale nie od dziś wiadomo ile łazi cwaniaków którzy to wciskają różne banaluki. W takich wypadkach jak wiesz że dziadek chleje i średnio już wie co się dzieje, to sie go uprzedza że przed podpisywaniem umów powinien zadzwonić i się upewnić że to nie podpucha.
Tak samo z bankiem. Ma emeryturę, a mimo to odprowadza składki na emeryturę? I to jest wina banku, że ktoś podpisał umowę i teraz trzeba płacić? Jak nie masz TV a kupisz sobie umowę z cyfrowym polsatem, to też będziesz wk🤬iony na Polsat, bo przecież dobrze wiedzieli że nie masz telewizora.

Najlepiej zostawić starszą osobę samopas, nie interesować sie tym, co się u niego dzieje a później sie wk🤬iać na wszystko dookoła, bo się pieniążki nie zgadzają. I o zgrozo, jeszcze Ci nie wstyd

noi nic niestety z tym nie zrobisz bo wg naszego wspanialego systemu jest to zgodne z prawem... jedyne co to c🤬ja na stosie mozesz spalic ale dostaniesz wyrok jak za czlowieka... trzeba byloby tych ludzi ubezwłasnowolniać po 70 żeby tacy pseudo przedsiebiorcy nie mogli żerować

Te k🤬y wciskające pościele powinni powiesić na rynku.
Kiedyś jak pracowałem w markecie podeszło do mnie starsze małżeństwo z pytaniem czy im zgrzewarką zamknę pościel... Okazalo się, że był u nich jegomość skierowany przez ich lekarza rodzinnego prezentować zdrowotną pościel z minikowa, a jak slysząc cenę podziekowali uslyszeli że pościel rozpakowana i trzeba kupić. Dał im tydzien na załatwienie kredytu i pościel zostawił a oni bigali po marketach i szukali zgrzewarki.

Swoją drogą 2100 na rękę emerytury to nie tak mało

Nagleście się dziadkiem zainteresowali jak była okazja na 20 koła i 2 koła co miesiąc...
Gdzie byliście wcześniej?

up racja, osobiście uważam że jedynym c🤬jem w tej historii jest tutaj autor który miał perfidnie wyj🤬e na owego dziadka. Tak właśnie wygląda młode pokolenie, pozostawia starszych samych sobie a potem dziwią się że zostali tak oszukani albo że 3/4 dochodów wysyłają na radio ma ryja. Swoich dziadków których bardzo szanuje staram się ogarniać i gdy mają problem lub ktoś próbuje im wcisnąć kit zawsze dzwonią pierw do mnie. Jeżeli szanuje się i dba o rodzine to takie sytuacje się nie zdarzają jak na powyższej smutnej historii

Jeśli dziadek ciągle żyje to pozwijcie PKO. Możecie bez większego problemu podważyć tę umowę jako tzw. lwią umowę. Idźcie do prawnika i bez problemu się tego pozbędziecie a oni będą musieli zwrócić pieniądze.

PS. Dokładnie chodzi o zasadę ekwiwalentności umów której wyraźnie tutaj nie ma.

Ale czego oczekiwać w kraju, gdzie na zmianę rządzi bieda, żądza pieniądza, szeryfowie drogowi, ogólna nieuprzejmość i jak ktoś wyżej napisał - j🤬a zazdrość, zaczynająca się pomiędzy sąsiadami, a kończąca pomiędzy miastami i krajami? Gdzie każdy patrzy tylko, jak się nie narobić, a zarobić? Jak coś zap🤬lić i się nie wp🤬lić? Gdzie do szefa mówimy proszę pana, a i tak w c🤬ju go mamy, bo za dużo wymaga a za mało płaci, bo sam musi żreć homary i jeździć pięcioletnim mercedesem? W Polsce jest za dużo chamstwa, za dużo polaczków, cebuli, za dużo nienawiści do swoich własnych rodaków, za mało empatii i sympatii. Za mało wyrozumiałości, wszędzie, na każdym kroku. Wiele osób się stara, nie mówię o wszystkich, ale o dużej części, która napędza mechanizm samoup🤬lania własnego kraju.

Jak to się ma do tematu samotnego dziadka? Ano właśnie tak - rodzina myśli, że wsio jest wporzo, dziadek ufny daje się wp🤬lić w każde gówno, a może po prostu nadużywanie alkoholu powoduje popełnianie c🤬jowych decyzji, nie starość. A każdy dookoła żeruje. Dlaczego? Bo... jak wyżej.

Polska to w ogole nie kraj dla ludzi

A gdzieście k🤬a byli wszyscy dopóki nie dało się dziadka ubezwłasnowolnić i przytulić jego pieniędzy? Sępy p🤬lone.
Poza tym emerytura 2100, dorabianie na ochronie, zamiłowanie do bimbru - dziadek pewnie milicjant. Kto inny z tamtego pokolenia dostaje tak wysoką emeryturę? C🤬j wam w dupy nieroby j🤬e! Za robotę się weźcie, a nie żerować na pieniądzach innych podatników wam się zachciewa. Ja na miejscu PKO jeszcze bym wam nasrał do ryja!