To był moment ...
2
182
janlew napisał/a:
Ano szkoda. To za jakieś 15 lat będą piękne klasyki.
to rosja ten dresowóz jest złożony pewnie z 10 innych, jap🤬le jakas wiesniarska beta klasykiem? o k🤬a
podpis użytkownika
"Cały nasz tak chwalony postęp technologiczny i cywilizację w ogóle można porównać do siekiery w ręku patologicznego przestępcy""Los ludzkości, jako całości, będzie taki, na jaki ona zasługuje."
Albert Einstein
ecnart napisał/a:
bo masz taki odruch że jak już wjeżdzasz w coś to próbojesz ominąć przeszkodę na wszelkie sposoby jakie są, Tak działa instynkt.
To nie instynkt tylko brak umiejętności. Ale jak ty chcesz dobrze zareagować na takie zdarzenie jak nigdy nie ćwiczyłeś awaryjnego hamowania, testu łosia itp? Przecież bez takich podstaw nie da się wiedzieć jakie są możliwości twojego samochodu, a co dopiero własne umiejętności...
W ogóle czy to jest taki problem aby znaleźć jakiś pusty plac albo duży parking i poćwiczyć takie manewry w kontrolowanych warunkach? Powiedzmy sobie szczerze - kto z was wybrał się na kurs doszkalający w trudnych warunkach (polecam w c🤬j) albo przynajmniej przećwiczył hamowanie z ABSem w deszczu na pustym parkingu?
grudzin7 napisał/a:
To nie instynkt tylko brak umiejętności. Ale jak ty chcesz dobrze zareagować na takie zdarzenie jak nigdy nie ćwiczyłeś awaryjnego hamowania, testu łosia itp? Przecież bez takich podstaw nie da się wiedzieć jakie są możliwości twojego samochodu, a co dopiero własne umiejętności...
W ogóle czy to jest taki problem aby znaleźć jakiś pusty plac albo duży parking i poćwiczyć takie manewry w kontrolowanych warunkach? Powiedzmy sobie szczerze - kto z was wybrał się na kurs doszkalający w trudnych warunkach (polecam w c🤬j) albo przynajmniej przećwiczył hamowanie z ABSem w deszczu na pustym parkingu?
człowieku w momencie gdy zdarza się coś takiego są ułamki sekund to raz po drugie to jest Ciezarowka a nie osobowka, tutaj ma znaczenie ile masz zaladowane auto, bys musial zaladować tone zrobic test łosia, awaryjne hamowanie, zaladowac 5 ton zrobic to samo, potem zaladowac10 ton i zrobic tez tak, pozniej miec zaawansowany system mózgowy który wyłącza Ci emocje i stres i wtedy moze byś był kierowcą który zawsze ma zimna krew i wie jak sie zachowac. po za tym kolega wyzej napisał lepiej sie pchac na czolowke i wiedziec ze silnik jest "naturalną" zaporą przed uszkodzeniem, niż w bok auta gdzie chroni go nie metra czy dwa metry auta z silnikiem tylko 10cm zabudowania.
podpis użytkownika
"Cały nasz tak chwalony postęp technologiczny i cywilizację w ogóle można porównać do siekiery w ręku patologicznego przestępcy""Los ludzkości, jako całości, będzie taki, na jaki ona zasługuje."
Albert Einstein
ecnart napisał/a:
to rosja ten dresowóz jest złożony pewnie z 10 innych, jap🤬le jakas wiesniarska beta klasykiem? o k🤬a
Skoro nawet Golf I cabrio jest dziś klasykiem, podobnie jak wszystkie BMW kabrio od E30 a nawet już E36 w dół, to dla czego E40 miała by nie być?
Za ładne E36 już trzeba dać prawie 20tyś, a z silnikiem 3 litry to i 30tyś, za E30 to już z 40tyś. I będą tylko drożały. To samo będzie za 15lat z E40, bo niby czemu miało by być inaczej niż zawsze? Bo tobie się nie podoba? Ciebie i tak pewnie nie będzie stać na drugie auto w postaci zadbanego 30-letniego kabrio.
Poza tym ta sztuka wygląda akurat na zadbaną, a wysiadł z niej nie dres a jakiś pedał w koszuli i rurkach.