podpis użytkownika
jebniesz się w łeb pilnikiem - boli, nie jebniesz - nuda, ot paradoksO k🤬a.
Ten sam prawie temat z innym coverem 12 godzin temu: same pochwały i normalna rzeczowa rozmowa.
Teraz gimbaza się zleciała i same hejty.
Sp🤬alać się uczyć niedoj🤬e nieuki a nie przed kompem siedzieć banda z🤬bów p🤬lona.
podpis użytkownika
'Who you are is not fixed for all of eternity. A man could forge himself anew if he so wanted.'@stagger_lee
Ja ci powiem bo uważam że ac/dc to syf na 4 akordach. Taka prymitywna muzyka, której uczy się prawie każdy początkujący na prekusji/gitarze/basie. Jeżeli dobrze pamiętam to tu są 4 power chord'y. Poziom naprawde zajebisty! No i zasze jedno i to samo brzmienie. Weź sobie dla porównania Led Zeppelin gdzie czerpali (tworzyli) z folku, rock'a, metalu, a nawet heavy metalu. Lub Pink Floyd którzy zawsze zaskakiwali brzmieniem, Claptona który nap🤬la jak poj🤬y na tej gitarze i to bez przesadnego przesteru, lub Knoflera który w jednej solówce zawiera więcej emocji niż na ac/dc na całej płycie. Poza tym, ludze słuchający ac/dc to najczęściej licealistki/gimnazjalistki które chcą udowodnić jakie z nich metale i kochają ac/dc. Porażka.