Tak, tyle, że oryginalna nazwa piosenki to "The Good Book" i nie ma w niej słowa o biblii.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Nosz k🤬a... Nie ma? A linijka o księdze rodzaju? Albo, że jak się wk🤬ił to nas zalał? No nic o biblii nie ma...
zatizdig napisał/a:
To nie jest tylko biblii, też o koranie...Generalnie o książkach w których jest napisane co trza robić, żeby być dobry.
Błądzisz synu. Tym razem niestety to jest tylko o biblii.