Wysłany:
2017-08-19, 16:08
, ID:
5006291
2
Zgłoś
Maryja zaszła w ciążę, a narzeczony Józef nawet nie wkładał w nią pindola. Wpadła na pomysł, że to Bóg ją zapłodnił.
Miała bardzo dobry dar przekonywania, albo Józef był wyjątkowo łatwowierny, żeby nie powiedzieć głupi.
Wyobrażacie sobie taki numer w dzisiejszych czasach??