ale rzeczywiscie ogladalem te ceremonie to babcia caly czas jakas taka wk🤬iona byla...
Dziwisz się. Zużyta rozwódka. Do tego w kolorze odmiennym od standardów brytyjskiej arystokracji.
Będzie miała farbowane prawnuki. Trzeba będzie pochować złote dobro po szafkach.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.
-Ernest Hemingway
Przecież wiadomo, że księżna Diana nie zginęła w wypadku samochodowym!
Narzeczona księciunia aktoreczka (czy kim ona tam jest), celebrytka, z tego co wiem milionerka. Babka jej męża arystokratka która wyssała zdolności do knucia intryg z mlekiem matki i zapewne pozbawiona wszelkich uczuć. Siebie warci burżuje niech wyrzynają się między sobą, to dobra wiadomość dla ludu pracującego, bardzo dobra.