W mieszkaniu dzwoni telefon.
Słuchawkę podnosi ojciec trzech dorastających córek i słyszy, jak ktoś ciepłym barytonem pyta:
- Czy to ty, żabko?
- Nie, tu właściciel stawu...
czy pod każdym kawałem musi się znaleźć dinozaur, który napisze, że "to takie stare"? ból dupy macie o to, że słyszeliście to kilka lat temu i nie napisaliście go tutaj? przewijajcie dalej...