Kierować hulajnogą, nagrywać i jeszcze złożyć zdanie. Nadludzki wysiłek.
No stary... To nie są proste rzeczy!
Spróbuj gadać, gwizdać, żuć gumę i pluć jednocześnie, zobaczysz ledwie namiastkę tego, czego doświadczył nasz bohater...
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.
Półdebil na hulajpiździe. Typowy tuman, wyborca Trzaskowskiego. Szkoda ze to nie był stary łoś albo żubr i nie wyj🤬 ci z kopyta albo roga w ten tępy, pusty łeb. Może wtedy by ci przeszło trochę rozumu z dupy do głowy.