Juzwa napisał/a:
Takie zastrzyki były kiedyś. Teraz to inna bajka. Szczepi się w kończyny, nie w brzuch.
Dokładnie to samo miałem napisać, Od ok 30 lat, podaje się w mięsień naramienny. Nie w brzuch.
Jeżeli surowica czy przeciwciała zostaną podane w ciągu dwóch tygodni od potencjalnego zagrożenia, nie grozi Ci absolutnie nic,
Natomiast gdy wystąpią objawy, wtedy możesz się żegnać. Nie ma najmniejszej szansy.