Wysłany:
2013-05-08, 16:16
, ID:
2106742
Zgłoś
Właśnie do mnie doszło, że bieganie na bieżni stacjonarnej i pedałowanie na stacjonarnym rowerku to jedne z najbardziej poj🤬ych czynności. Rozumiem jeszcze zimą, czy w złą pogodę, nie każdy to lubi czy ma wysoką odporność, a ćwiczyć trzeba, ale tak na co dzień? Nie lepiej wyjść na dwór i pobiegać w jakimś parku albo pojechać rowerem w jakąś krótką trasę? Rozumiem sens siłowni, to trudno zastąpić, ale bieganie na bieżni stacjonarnej i jeżdżenie na rowerku to wg mnie idiotyzm.