Możliwe, że wiązadła. Wiem, bo kiedyś sam z tym miałem znaczny problem kiedyś. Dosłownie coś wyskakiwało w kolanie i to się mocno czuło. Niby nie jakoś przesadnie bolesne, ale najgorsze było nastawianie gdzie trzeba było po prostu szybko nogę wyprostować
Chyba nikt z was więzadeł nie zerwał. Ja mam pozrywane w obu kolanach krzyżowe przednie i w lewym poboczne. Niewyobrażalny ból i darłem ryja nie mniej niż ona.
A jak ktoś pamięta mój wątek o dzbanku z ikeii to kolanko jest tego następstwem.
Czemu te p🤬dy drą tak ryja? Jak facet coś sobie zrobi to zazwyczaj, skuli się, sypnie k🤬ą i próbuje ogarnąć sytuację, a te p🤬dy przez pół godziny potrafią tylko się drzeć...
Jedyny plus z tego darcia jest taki że podczas r🤬ania nie milczą