Wysłany:
2010-07-27, 21:02
, ID:
341068
Zgłoś
Tragedii nie ma... U nas rozrywka w komunikacji miejskiej jest wtedy, jak dresy puszczają jakieś trzeszczenie ze swoich magicznych komórek, albo pijaczek jebnie jak długi, bo nie trafi w poręcz...
podpis użytkownika
Anything Jesus does, I can do better...