Welcome to Detroit..... k🤬a na takiej dzielnicy to bym się bał wchodzić w biały dzień. Brak tam osoby która by zrobiła tam "porządki" z takimi elementami w NY kiedyś oczyścili tak dzielnice policjantami i był spokój na pewien czas
American Dream - kazdy zyje snem jaki chce. ci tutaj akurat chca byc bezdomni i cpac. Przynajmniej innym pracujacym nie zabierali na tych nierobow jak u nas, no ale teraz tez juz maja socjalizm