"- Chcę odejść z Lechii, grać w pucharach i więcej zarabiać. Moja pensja w Gdańsku jest bardzo niska, a przecież muszę utrzymać rodzinę, mieć na banana dla córki ... - przekonuje pomocnik Lechii."
Ja p🤬lę, takie poczucie humoru przypomina mi dzieci z podstawówki, które śmieją się kiedy ktoś dorosły użyje słowa "penis" lub "pochwa". To poczucie humoru już nawet poniżej poziomu gimbazy.