Taki tam wykład...
1
60
xMichaUx napisał/a:
To wszystko kiedyś musi p🤬lnąć.
Wyjaśniam dla czytających bez zrozumienia a kierujących swoje uczucia do walorów wzrokowych prelegentki:
coraz więcej debili traktuje swoich pupilów jak ludzi, mówią do nich jak do dzieci, próbują nawiązywać interakcje na poziomie ludzkim, psy mają strony internetowe, pojawiają się wypowiedzi o psynku i psurce, lajki i folołersów; banalne kupowanie kolekcji ubranek, spotkania towarzyskie, więc problem istnieje inie po stronie opisujących tylko opiekunów tych zwierząt ; ktoś go zauważa i próbuje to opisać, natomiast oprócz wyjątkowo nieatrakcyjnego obiektu na zdjęciu zauważam kropkę po MGR i to bardziej stanowi o poziomie.
Ktoś mi powie o c🤬j tu chodzi?
Bo jak na razie skumałem tylko że jakaś krowa morska z ludzkimi kończynami prowadzi prezentacje o tym jak zbadać że zwierzaki w internecie zamieniają się w ludzkie dzieci.
[ Dodano: 2024-11-27, 16:28 ]
O dzięki, za późno przeszedłem na drugą stronę.
Bo jak na razie skumałem tylko że jakaś krowa morska z ludzkimi kończynami prowadzi prezentacje o tym jak zbadać że zwierzaki w internecie zamieniają się w ludzkie dzieci.
[ Dodano: 2024-11-27, 16:28 ]
Krak napisał/a:
Wyjaśniam dla czytających bez zrozumienia a kierujących swoje uczucia do walorów wzrokowych prelegentki:
coraz więcej debili traktuje swoich pupilów jak ludzi, mówią do nich jak do dzieci, próbują nawiązywać interakcje na poziomie ludzkim, psy mają strony internetowe, pojawiają się wypowiedzi o psynku i psurce, lajki i folołersów; banalne kupowanie kolekcji ubranek, spotkania towarzyskie, więc problem istnieje inie po stronie opisujących tylko opiekunów tych zwierząt ; ktoś go zauważa i próbuje to opisać, natomiast oprócz wyjątkowo nieatrakcyjnego obiektu na zdjęciu zauważam kropkę po MGR i to bardziej stanowi o poziomie.
O dzięki, za późno przeszedłem na drugą stronę.
Krak napisał/a:
Wyjaśniam dla czytających bez zrozumienia a kierujących swoje uczucia do walorów wzrokowych prelegentki:
coraz więcej debili traktuje swoich pupilów jak ludzi, mówią do nich jak do dzieci, próbują nawiązywać interakcje na poziomie ludzkim, psy mają strony internetowe, pojawiają się wypowiedzi o psynku i psurce, lajki i folołersów; banalne kupowanie kolekcji ubranek, spotkania towarzyskie, więc problem istnieje inie po stronie opisujących tylko opiekunów tych zwierząt ; ktoś go zauważa i próbuje to opisać, natomiast oprócz wyjątkowo nieatrakcyjnego obiektu na zdjęciu zauważam kropkę po MGR i to bardziej stanowi o poziomie.
fakt, problem jest głębszy niż tylko lewackie gendery.. problem jest społeczny bo odchodzimy od natury, a te wszystkie ruchy eko jeszcze bardziej od natury nas odciągają, już nie wiemy czy wolno zabić zwierze, żeby je zjeść a samych zwierząt nie wykorzystujemy do tego do czego pierwotnie były wykorzystywane, bierzemy je do towarzystwa i nadajemy na siłę ludzkie cechy i dopatrujemy się ludzkich zachowań.. temat jest jak cebula.. a ta pani całkiem sensownie mówi o mediach
Steven_Seagull napisał/a:
Tytuł zapewne z Wyższej Szkoły Kultury Medialnej.I pod tym gównem podpisuje się dr habilitowany. To przerażające. 🤕
tars napisał/a:
Twój dżołk nie dla każdego jest zrozumiały, tak więc tłumaczę: ang. pigdog, niem. Schweinehund.Dlaczego wykład o psach prowadzi świnia?
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.