Ja tych stworzonek nie zabijam, wręcz przeciwnie, mam paru kumpli w rogu pokoju, którym nawet nadałem imiona, są bardzo sympatyczne i zabijają komary, muchy itp. Jeśli jednak chcę się już pozbyć pająka, to biorę słoiczek i jakąś kartkę, a następnie wynoszę stworzonko na zewnątrz. Zwierzę nie człowiek - sk🤬ielem nie jest!
"zadeptuje go już ! " o k🤬a uważaj żeby cie nie zjadł ! J🤬e prymitywy, zwykły kątnik, zwierzak jak każdy inny ale cioty zawsze muszą mieć mokro w gaciach na widok pajęczaka większego niż ich paznokieć. Jeszcze jakby tu żyły jadowite pająki.......
Panie eksperto, czy znasz jakiegokolwiek pająka który nie jest jadowity?
zwykły kątnik jakich wiele, nie są agresywne, nie gryzą... nawet lepiej je mieć bo wyłapują owady w domu, mam takie ze 3 przy oknie i nie mam komarów w pokoju.
@upup każdy jest jadowity, ale te które żyją w Polsce są nieszkodliwe dla człowieka, więc jaki jest sens w zabijaniu ich? Zrobił Ci coś? Odgryzł coś? Brzydki? Rzecz gustu, można go wyj🤬 za okno a nie nap🤬lać klapkiem.
@up, ja też mam parę dziko żyjących w pokoju, grzecznie sobie egzystują, nikomu nie wadzą. Bajka. ^^
Pająk ma ciepło w dupę, a ja nie mam komarów i innego robactwa.
Powiem wam że to faktycznie dziwny bajer ostatnio na sąsiedniej klatce wisiał sobie pająk około 8-10cm. PS. ugryzienie kątnika domowego może i bolesne ale za to wywołuje halucynacje. Narkomani wiedzą co zrobić z tą informacją
Znajomy pracuje w dużej hurtowni spożywczej i opowiadał, że jak przyjeżdżają banany (wiadomo, z egzotycznych krajów) to czasem się zdarzył jakiś wielki sk🤬ensen typu tarantula. Wtedy wołali Heńka, starego wariata, terrarystę z zamiłowania, który zawijał sk🤬iela w szmate i wyrzucał na łąkę.
Nie szwendajcie się latem po polach na Rybitwach. Nigdy nie wiadomo, co Heniek wyj🤬.
@Purecowstyle trudno, pająk jest pająk - co ma osiem nóg i pop🤬la w moim domu, klasyfikowane jest na odstrzał klapkiem dowolnej marki. Nie ważne czy wp🤬la komary i inne c🤬jstwa. Sam fakt, że takie bydle może mi tuptać po ryju, jest nieakceptowalny!