Ja bym powiedział, że jest dokładnie odwrotnie. To na ogół straumatyzowane osoby ze Śląska i Zagłębia odbywają podróże życia do innych części kraju, zostawiają tam swoje czarne szlamy zalegające w różnych częściach duszy, a potem wolne od wstydu i winy wystrzeliwują się w świat, zostawiając człowieka na lodzie z jakimś wyimaginowanym powodem, dla którego chusteczka po zużyciu została wyrzucona
Do dziś chce mi się śmiać z pewnej takiej czarnej duszy z Dąbrowy Górniczej
Strasznie p🤬lisz kolego
To nie jest gówno. Mieszkałem 20 lat na Śląsku, całe dzieciństwo i młodość. Kolejne 20 lat na Mazowszu. I czuję, rozumiem ten film bardzo, k🤬a mać. Piwo dla twórcy.