Czyli, że on podpisał cyrograf, w zamian za internet z diabłem?
Trochę nielogiczne, bo jak podpisał z własnej woli, to co się dziwi, że nie ma internetu?
nie rozumiem :/
czyli co gościu podpisał cyrograf z diabłem i miał mieć w zamian za to neta, ale diabeł cały transfer bierze dla siebie ściągając pornosy? (swoją drogą kto dziś ściąga pornosy, można w końcu oglądać on-line)
@up wiesz,niektórzy oglądają on-line na szybki numer z rączką a inni ściągają i tworzą sobie kolekcję
btw. po co diabeł wgl. ogląda pornosy skoro ma naokoło tyle Sukkubów ?
a może chodzi o porównanie duszy do neta i ukazanie przez to prostoty i debilizmu naszych czasów? kiedyś umowe z diabłem podpisywało się zaprzedaniem duszy dziś wystarczy oddać internet