Wysłany:
2015-09-15, 15:21
, ID:
4193026
43
Zgłoś
Pierwsza sprawa - to nie jest wyprzedzanie na trzeciego. Wyprzedzanie na trzeciego, to 3 samochody jadące obok siebie.
Druga sprawa - kierowca, to idiota z wyobraźnią małego dziecka. 10 sekund przez zjechaniem z drogi każdy normalny już by wiedział, że manewr nie pyknie.