Velture napisał/a:
Jednak te nauki od rabina, podczas zapinania ciebie za dzieciaka w dupsko, nie poszły na marne.
Mogłeś go zignorować lub napisać cokolwiek o sarkastycznym wydźwięku lecz na tyle wyważonym aby podkreślało, że masz dystans do siebie. Mimo wszystko wolałeś jednak przyznać mu rację i posłużyć się odzywką rodem ze szkolnych korytarzy. Skoro zatem nie potrafisz odpowiadać na zaczepki nie pozostaje ci nic innego jak jednak uważać na literówki.