#wielka brytania

Sto lat mody i tańca w półtorej minuty

b................a • 2011-10-12, 0:50
Jak się zmieniała moda i style tańca w Londynie przez 100 lat? Oto odpowiedź.

Dla napinaczy pt. "co to robi na sadolu" - wejdźcie na harda i tam szukajcie mocniejszych wrażeń...

Imigrant

Wraith2010-10-04, 12:30
Imigrant z Somalii przyjeżdża do Wielkiej Brytanii. Na ulicy zatrzymuje pierwszą napotkaną osobę chwyta ją za rękę i mówi:
- Dziękuję za wpuszczenie mnie do tego kraju, za mieszkanie, pieniądze na jedzenie, opiekę medyczną, darmową szkołę i zwolnienie z podatków.
- To pomyłka - odpowiada przechodzień. - Ja jestem Afgańczykiem.
Somalijczyk idzie więc do kolejnej osoby:
- Dziękuję, że stworzyliście taki piękny kraj!
- To nie ja, ja jestem z Iraku – słyszy odpowiedź.
Wreszcie widzi matkę z dzieckiem:
- Czy pani jest Brytyjką? – pyta.
– Nie, pochodzę z Indii.
- To gdzie się podziali wszyscy Brytyjczycy?
Kobieta zerka na zegarek i mówi:
- Pewnie są w pracy.

Jeżdżący dywan

R................g • 2010-09-29, 22:40
Inwalidzi mają



transport wózkowy

Szybowiec i lądowanie

R................g • 2010-09-15, 14:50












Pilot to chyba kot, bo wyszedł na 4 łapach
Brytyjski kierowca, który utknął w drogowym korku, zaciągnął hamulec ręczny i wysmarkał nos w chusteczkę. Chwilę później został zatrzymany.

Wtedy podszedł do mnie policjant i powiedział, że straciłem w tym czasie panowanie nad autem - opowiada Michael Mancini.

Stróż prawa ukarał kierowcę mandatem w wysokości 60 funtów oraz trzema punktami karnymi. Byłem pewny, że to żart - mówi Mancini. Kierowca nie zamierza zapłacić kary. Jego adwokat twierdzi, że nie popełnił on wykroczenia ponieważ zaciągnął hamulec i nie stracił kontroli nad autem. Sprawa trafi wkrótce do sądu.
Brytyjczycy chwala sie jakich slow nauczyli ich Polscy koledzy.
Proponuje od razu przewinac gdzies do 1.50 bo na poczatku sam crap, gosc z zerowym akcentem i kiepska muza :p



z Dannego beda jeszcze ludzie

Charlene Downes

R................g • 2009-10-23, 18:52


Cytat:

Charlene Downes została porwana, zgw🤬cona, poćwiartowana i przerobiona na kebab. A jej oprawca wyszedł na wolność!

Charlene Downes miała 14 lat, gdy 1 listopada 2003 r. wyszła ze swego rodzinnego domu w angielskim mieście Blackpool i wszelki ślad po niej zaginął. Dopiero po roku zgłosił się świadek, który ujawnił wstrząsającą prawdę: dziewczynka nie żyje. Jego przyjaciel Iyad Alabattikhi (31 l.) przyznał mu się, że ją zgw🤬cił, a potem zabił i użył ciała do zrobienia kebabów. Alabattikhi jest właścicielem budki z kebabem o nazwie Funny Boyz (weseli chłopcy).
Policja założyła podsłuchy w budce, domu i samochodzie podejrzanego oraz jego wspólnika, który miał uczestniczyć w ćwiartowaniu zwłok. Nagrano 2500 godzin rozmów, w których była mowa o seksie z 14-latką, zabójstwie i przerabianiu na kebab. To wystarczyło, by postawić sprawców przed sądem.
Gdy jednak doszło do rozprawy, sąd nie zrozumiał z nagrań ani słowa. Niedouczeni policjanci nie mieli pojęcia, jak przechowuje się takie taśmy. Wskutek ich bezmyślności stały się kompletnie bezużyteczne. Nie pomyśleli też, aby zrobić porządny zapis rozmów. Oskarżeni skorzystali z sytuacji – zeznali, że tylko sobie żartowali, a Charlene nigdy nie widzieli. Sąd nie miał wyjścia, musiał ich wypuścić.
Werdykt wywołał oburzenie w całej Anglii. Sprawę zbadała specjalna komisja, która zyskała właśnie pewność: gdyby nie karygodna fuszerka policjantów, zwyrodnialec i jego kompan siedzieliby teraz za kratami. Teraz trzeba prowadzić śledztwo od nowa i nie ma szans na zdobycie równie mocnych dowodów.
Szczególnie ciężko przeżywają to wszystko rodzice Charlene, Karen i Robert Downes. Dopóki sprawa nie zostanie zamknięta, a winni ukarani, nie znajdą spokoju. Nie mogą nawet pójść na grób córki...



Źródło