#whisky

Jak pić whisky

A................h • 2012-06-11, 10:32
Tak, tak wiem.... Plastikowe kubeczki i tanie wino są lepsze.
Dla dojrzalszych czytelników - oto poradnik jak pić whisky.
Tylko dla anglosasów.



grunt to dobre przygotowanie

~Griszon2012-01-15, 22:08
doskonałe posunięcie milordzie

Pociecha

BongMan2011-04-09, 15:46
Farmer pochował żonę. Po kilku dniach proboszcz zachodzi do wdowca i zastaje go nad butelką whisky.
- Czy to pańska jedyna pociecha? - pyta duszpasterz z wyrzutem w głosie.
- Nie - broni się farmer - W piwnicy mam jeszcze cztery.

EMERYCI

s................v • 2011-03-29, 16:39
Jak wygląda emerytura w USA?
Butelka whisky i cały dzień na rybach.

Jak wygląda emerytura we Francji?
Butelka wina i cały dzień na dziewczynkach.

Jak wygląda emerytura w Polsce?
Butelka z moczem i cały dzień w przychodni.

Zdołowany facet

s................y • 2010-12-11, 18:51
Do baru wszedł zdołowany facet i z miejsca poprosił o poczwórna porcję whisky. Gdy tylko barman skończył go nalewać, powiedział:
- Duża ilość jak na tak mocny drink, czy coś się stało?
- Tak... przyłapałem moją żonę z moim najlepszym przyjacielem.
- Wow, nic dziwnego, że chce pan mocnego drinka.
Facet szybko opróżnił zawartość szklanki, po czym barman nalał drugiego takiego samego kielicha i powiedział:
- Masz, na koszt firmy. Powiesz co było dalej?
- Podszedłem do suki popatrzyłem prosto w oczy i powiedziałem:"Między nami wszystko skończone! Pakuj swoje rzeczy, a od jutra ma cię tu nie być i nigdy do mnie nie wracaj!"
- Rozumiem... a co z twoim przyjacielem?
- Podszedłem do niego, spojrzałem mu głęboko w oczy i powiedziałem:"Zły pies!"

Whisky i ogórki

D................k • 2010-07-08, 12:30
Przychodzi facet do lekarza:
-Panie doktorze, mam taki problem. Jak wypiję whisky i zagryzę ogórkami, to potem chodzę po ścianach.
-Nie wierzę, pokaż pan.
Facet wychodzi, wraca z whisky i ogórkami. Popija, zagryza i rzeczywiście chodzi po ścianach. Lekarz na to:
-Nieprawdopodobne, muszę to pokazać koledze.
Wychodzi, wraca z drugim lekarzem i sytuacja się powtarza: facet popija, zagryza i łazi po ścianach. Drugi lekarz:
-Ordynator musi to zobaczyć.
Facet na to:
-A jak będę tak chodził po ścianach i przez przypadek spadnę?
-Pieprzyć to łażenie po ścianach. Ordynator nigdy nie widział, żeby ktoś zagryzał whisky ogórkami.