#warszawa

Antyszczyt klimatyczny

D................a • 2013-11-10, 14:31
Z okazji dzisiejszego antyszczytu klimatycznego, organizowanego przez RN, Solidarność, Instytut Globalizacji i CFACT lewactwo postanowiło włączyć się do dyskusji. A oto efekty ich argumentów

Mocne argumenty w słoikach z farbą

Widok na wejście

I widok od wnętrza


Ocenę pozostawiam wam

Reklamodom

mres6662013-11-10, 9:22
Trochę jak życie w klatce







źródło

Edukacja pedofili w Centrum Nauki Kopernik

j................n • 2013-10-30, 19:13
W Centrum Nauki Kopernik w Warszawie znajduje się maszyna pokazująca, jak stymulować seksualnie "chłopców i dziewczęta"


Z "eksponatu" może korzystać każdy po 12. roku życia. I pedofil, i dziecko z podstawówki.

Więc Sadole mają nowe miejsce do edukacji!



Maszyna przedstawia ludzką sylwetkę, na której porozmieszczane są guziki. Po naciśnięciu guzika umieszczonego w okolicach intymnych, maszyna mówi np.: "Pieszczoty penisa i jego okolic powodują niezwykle intensywne doznania, chociaż fałszywe jest rozpowszechnione przekonanie, że to jedyne wrażliwe seksualnie miejsce na ciele mężczyzny. Często pieszczoty te traktuje się tylko jako drogę do uzyskania wzwodu. Tymczasem są one przyjemne same w sobie".

"jest to eksponat naukowy, jest on oznakowany, widnieje na nim napis, że dotyczy seksu i że jest dedykowany, rekomendowany dla osób po 12 roku życia, zgodnie z podstawa programową" - powiedziała nam zastępca rzecznika prasowego Centrum Katarzyna Nowicka.


źródło:www.niezalezna.pl

P.S. Dokąd ten świat zmierza...





Studenckie Zycie

m................1 • 2013-10-27, 23:15
Poczekalnia dla gum na WAT w Warszawie czego to ludzie nie wymyślą...

Nie było bo materiał własny

Warszawa

k................3 • 2013-10-16, 15:52
Pojechałem wczoraj do Warszawy i się zgubiłem.
Wsiadłem nie do tej linii metra...

Obserwacje po referendum

P................C • 2013-10-14, 19:45
Zaprzyjaźnieni rosyjscy obserwatorzy referendum wyjechali z Warszawy mocno zdziwieni - byli przyzwyczajeni do dosypywania głosów do urn, ale wysypywania to jeszcze nie widzieli.

WŁASNE

Posiłek na centralnym

Bazyliszek2013-10-14, 11:17
Lata 80 może koniec lat 80
Pewien chłop z małego miasteczka jedzie na południe polski do rodziny, przesiadka na centralnym w Warszawie.
Błąka się z torbami po dworcu, pierwszy raz w stolicy, jest późna godzina, sroga zima.
Na hali, na piętrze, na balkonie widzi jakiś bar, wszedł na górę, brak stolików i krzeseł tylko popularne w tamtych czasach wieloosobowe wysokie stoły jeden przy drugim, przy których trzeba stać i można jeść
Podszedł zamówił zupę pomidorową z makaronem, makaron dawali na osobnym talerzu, zupę na osobnym.
Zabrał się jakoś i podszedł do stołu, postawił talerze zawiesił siatki pod stołem i wrócił do kasy po łyżkę.
Odwraca się z łyżką a przy stole murzyn wp🤬la jego zupę, normalnie murzyn, chyba student jakiś.
K🤬a, kasy już nie ma na nową zupę, głodny jak diabli, do pociągu jeszcze dwie godziny, co było robić podszedł i zaczął jeść makaron z drugiego talerza.
Myśli, ….chociaż makaron wp🤬lę
Murzyn spojrzał uśmiechnął się i zagadał łamaną polszczyzną
-Bieda co ????
No k🤬a mać, bambus j🤬y, nie dość ze mi zupę wp🤬la to jeszcze biedę sugeruje
Facet wściekły odwraca się do innych ludzi, którzy stoją i jedzą przy stołach, szukając wzrokiem pomocy
Patrzy a trzy stoły dalej stoi …jego zupa z makaronem i siatki wiszą pod spodem

.

Komfort życia w Warszawie za rządów HGW

g................u • 2013-10-08, 17:24
Historia prawdziwa. Dziś rano:

Idę sobie do pracy, a konkretnie czekam na przystanku na autobus. Jak zwykle spóźniony podjeżdża autobus, z którego wysiada kilka osób. Ostatnim z nich jest pewien pan w średnio-starszym wieku z dumnie przyczepionym na kurtkę znaczkiem:

"Popieram Hankę. Nie idę na referendum"

No spoko, nie czepiam się, niech sobie nosi co chce. W końcu wolny kraj. Wsiadam do autobusu, patrzę przez szybę, a wspomniany pan od razu z autobusu zmierza ku śmietnikowi przy przystanku i zaczyna w nim grzebać. Przebiera całą ręką, widać że nie robi tego pierwszy raz, można powiedzieć - profesjonalista w swoim fachu Tak sobie pomyślałem... Musi mu się zajebiście dobrze żyć w tym mieście i kraju, skoro grzebie w śmietnikach i popiera obecną władzę.

Aż żałuję, że nie zrobiłem żadnego zdjęcia, ale może to i lepiej... Żal było na to patrzeć.
Dziś rano jechałem do Warszawy na uczelnię. Wsiadłem na stacji Skierniewice do pociagu PKP Intercity. Pociąg planowo miał odjechać o 6:24, ale wjechał na stację o 6:30. Już na początku zdziwiła mnie ilość składów, coś za dużo. nie liczyłem ale koło 6-8

W każdym bądź razie ruszając, pociąg szarpał jakby maszynista nie umiał obsługiwać sprzęgła (nie wiem czy coś takiego istnieje w obciągach). Tak jakby ktoś pierwszy raz ruszał autem. Szarpało ok. 5x, raz o mało nie spadłem z siedzenia, siedziałem tyłem do kierunku jazdy Tak skład ruszał chyba z 200m.

Zatrzymał się planowo na następnej stacji, w Żyrardowie. I znowu to samo lecz tym razem tylko dwa razy bo za drugim ktoś dał znać, że wagon się odczepił





Komunikat maszynistki - z powodu problemów technicznych pociąg przyjedzie z nieograniczonym opóźnieniem. za utrudnienia przepraszamy - bezcenny

Zdjęcia niestety nie moje bo nie chciałem stracić miejsca chociaż teraz żałuję ze nie mam swoich ale gość zrobił dobrą robotę

Ciekawie by było jakby ktoś akurat przechodził, to byłyby mielone na Harda

I tak opóźnienie na kolejnym przystanku (Warszawa Zachodnia) wyniosło ok. 40 min. I to był już ostatni przystanek, bo głuchym telefonem pasażerowie się dowiedzieli, że pociąg dalej nie jedzie. Więc znowu zrobił się ruch i ludzie wsiedli do innego pociągu jadącego w stronę Siedlec. Jednak nadjechał kolejny linii PKP IC (dogonił wcześniejszy ) i do niego wróciłem. Dzięki PKP spóźniłem się spokojnie koło 50 min i nie poszedłem na warsztaty c🤬j wam w dupę.

Cała ta trasa nadaje się o kant dupy rozbić bo remont trwa od x lat i na kawałku trasy jest tylko jedno torowisko, więc pociąg często stoi aby przepuścić drugi.

ps. oświadczam że p🤬le poprawność polityczną oraz robie antyreklamę PKP