#ukraina

...ale rozejrzeć się to już nie raczy jaśniepani i oboje trafili do szpitala a złotówiarz do okulisty powinien zap🤬lać. Nikopol, Ukraina.
Jak ktoś rozumie ten ich bełkot to może wytłumaczy co tu zaszło.

Ukraińscy ratownicy

Jesse.Pinkman2021-12-29, 20:48
z taką pomocą.

Oryginalny opis:
ukryta treść
In Kiev, a man chased after thieves, but unsuccessfully fell on the roof of the garage and broke his leg. A detachment of the city rescue service arrived to his aid, but, in the process of rescue, he was almost finished off, dropping from a height when descending from the roof.

And in their account, the rescuers made a beautiful post about how they heroically saved the victim. As a result, the man is in the hospital, they are looking for thieves.

Okop

_................_ • 2021-12-25, 13:39
Pewnie każdego dnia zastanawiacie się jak współcześnie wykonuje się okopy?

Specjalnie dla was, z okazji świąt, na yt pojawił się filmik przedstawiający jak to robią to się robi na granicy Ukrainy z Rosją.

Ciekawa taka kopareczka.

Dobry refleks

Jesse.Pinkman2021-12-09, 10:04
P🤬lnięcie w budkę z biletami w Parku Meżyhiria na Ukrainie i gość ratuje kobietę od niezbyt miłego spotkania z autem.

ukraiński gambit

Policeman2021-09-07, 10:56
Dosyć stara historia,

Jadę sobie pociągiem podmiejskim na zajęcia i na stacji wsiada ogromny tłum ludzi. Większość to robotnicy ukraińscy, najpewniej wracali z robót bo byli umazani farbami, klejami, w pyle etc. Nie jest to żadna próba ataku na ciężko pracujących ludzi, ale ciężko było nie poczuć silnego zapachu potu zmieszanego z alkoholem. Rozsiedli się w miarę zbitej paczce, acz było ich z 30-40 więc siłą rzeczy niektórzy siedzieli dosyć daleko. Nie przeszkadzało im to krzyczeć do siebie, puszczać sobie muzykę. Niektórzy otwierali piwa, inni rozpakowywali jakieś żarcie i wcinali to zawzięcie. Słowem - sytuacja w pociągu zmieniła się diametralnie.

Naprzeciwko mnie siedział starszy elegancki pan, czytał sobie gazetę i czasem jedynie spoglądał znad jej krawędzi na tę głośną i rozbestwioną hałastrę. Zdegustowany kręcił głową, cmokał i wzdychał. W pewnym momencie nasze spojrzenia się spotkały i w mgnieniu oka złapaliśmy jeden tok rozumowania, oczywistą myśl, którą uznałem za ważne by wyartykułować. Przełknąłem ślinę

- Jest ich coraz więcej i coraz częściej coś takiego ma miejsce w pociągach
Starszy pan zmarszczył brwi i odpowiedział:
ukryta treść
-Szto szto?