#uduszenie

Udana interwencja policji

~CrazyEdek2024-08-17, 6:19
Całe szczęście obeszło się bez stłuczki.

Realistycznie ..

~McSadol2022-10-29, 19:36
Seul, Korea Południowa, ponad 50 osób uduszonych podczas obchodów Halloween..

Polski Dżordż Flojd

PoProstuNIKT2021-08-07, 8:10
rzecz się dzieje w Lubinie 06.08.2021
Typ podobno zaj🤬 "aj kent brejt" i umar znaczy zdech

facebook.com/marcin.langowski.58/videos/2883478038578748

White Lives Matter
od 5:50 dla niecierpliwych




aktualizacja dolnoslaska.policja.gov.pl/wr1/aktualnosci/biezace-inf/46031,Przebieg-...

Cytat:

Wczoraj ok. godz. 6 rano lubińscy policjanci zostali wezwani na miejsce, gdzie agresywny i pobudzony mocno mężczyzna miał rzucać kamieniami w okna zabudowań. Na numer alarmowy zadzwoniła matka mężczyzny, która zaznaczyła, że syn nadużywa narkotyków. Wobec agresywnego i pobudzonego mieszkańca Lubina funkcjonariusze użyli chwytów obezwładniających oraz kajdanek. W związku z jego irracjonalnym zachowaniem i podejrzeniem, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Decyzją medyków, mężczyzna został przewieziony w asyście policji na SOR. Po ok. 2 godzinach komenda w Lubinie została powiadomiona, że mężczyzna zmarł w szpitalu. Trwa śledztwo w tej sprawie.

Lubińscy funkcjonariusze 6 sierpnia br. około godz. 6.00 udali się na interwencję dotyczącą agresywnego mężczyzny, który jak zgłoszono na numer alarmowy 112, biega po jednej z ulic miasta i rzuca kamieniami w okna zabudowań. Zdarzenie to zgłosiła kobieta informując, że sprawcą jest jej syn nadużywający narkotyków.

W związku z uzasadnionym zagrożeniem życia i zdrowia mężczyzny, a także osób postronnych, na miejsce skierowano niezwłocznie funkcjonariuszy. We wskazanym miejscu policjanci zastali agresywnego mężczyznę, którego próbowali uspokoić i wylegitymować. Ten jednak nie reagował na polecenia, był bardzo agresywny i niezwykle pobudzony. Z uwagi na irracjonalne zachowanie mężczyzny użyto wobec niego chwyty obezwładniające oraz kajdanki. Mężczyzna w dalszym ciągu nie podporządkowywał się poleceniom, szarpał się i wyrywał. Mając na uwadze agresywne zachowanie, a także uzasadnione podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, na miejsce wezwano dodatkowych funkcjonariuszy w celu zapobieżenia eskalacji całej sytuacji oraz pogotowie ratunkowe z ratownikami.

Mężczyzna został przekazany w ręce medyków i z uwagi na jego zachowanie, w asyście policjantów, został przewieziony do szpitala, a następnie trafił na SOR. Po około 2 godzinach od przewiezienia do szpitala, dyżurny KPP w Lubinie został powiadomiony, że mężczyzna zmarł.

O całym zdarzeniu natychmiast powiadomiono prokuraturę, która zgodnie z obowiązującymi procedurami, wszczęła śledztwo w tej sprawie. Powiadomiono również komórkę kontrolną KWP we Wrocławiu. Trwają czynności dotyczące ustalenia przebiegu interwencji. Zapewne na polecenie prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która wskaże przyczynę śmierci.

Zespól Prasowy

KWP we Wrocławiu



polsatnews.pl/wiadomosc/2021-08-07/lubin-policja-uzyla-chwytow-obezwla... to też

Cytat:

Policjanci z Lubina (Dolnośląskie) zostali wezwani do interwencji na ul. Traugutta, gdzie obezwładnili - jak wynika z komunikatu - agresywnie zachowującego się mężczyznę pod wpływem narkotyków. Na nagraniu opublikowanym m.in. na Twitterze słychać krzyki i widać, że mężczyzna jest siłą przytrzymywany przy ziemi. Zatrzymany zmarł w szpitalu. Interwencję w sprawie zapowiedział poseł Piotr Borys.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z interwencji na ulicy Traugutta w Lubinie. Na wykonanym z balkonu jednego z budynków obok nagraniu widać, jak policjanci próbują obezwładnić mężczyznę i umieścić go w radiowozie. Mężczyzna próbuje się wyrwać, krzyczy i wzywa pomocy. Funkcjonariusze doprowadzają go do auta - na nagraniu widać, że już wtedy brakuje mu sił.

 

Następnie przy próbie umieszczenia w aucie mężczyzna osuwa się na jezdnię. W międzyczasie policjantka obecna na miejscu odbiega, być może w stronę pobliskiej Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Trzej mężczyźni pozostają przy zatrzymanym, który przestaje się ruszać. Zaczynają poklepywać go po twarzy, ten jednak nie reaguje.

"Agresywny i pobudzony"
"Lubińscy policjanci zostali wezwani na miejsce, gdzie agresywny i pobudzony mocno mężczyzna miał rzucać kamieniami w okna zabudowań. Na numer alarmowy zadzwoniła matka mężczyzny, która zaznaczyła, że syn nadużywa narkotyków. Wobec agresywnego i pobudzonego mieszkańca Lubina funkcjonariusze użyli chwytów obezwładniających oraz kajdanek. W związku z jego irracjonalnym zachowaniem i podejrzeniem, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe" - czytamy w komunikacie umieszczonym na stronie dolnośląskiej policji. "Po ok. 2 godzinach komenda w Lubinie została powiadomiona, że mężczyzna zmarł w szpitalu" - poinformował zespół prasowy KWP we Wrocławiu.

 

Według informacji przekazanych przez policję, funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce próbowali uspokoić i wylegitymować mężczyznę, który nie reagował na polecenia. 

 

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie interwencji w Lubinie. O sprawie poinformowana została także komórka kontrolna Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Trwają czynności dotyczące ustalenia przebiegu interwencji.

 

"Tę sprawę należy wyjaśnić. Nie żyje młody człowiek, mieszkaniec Lubina. Film jest dostępny w sieci. Będę interweniował w Komendzie Policji w Lubinie, aby sprawdzić wszystkie okoliczności" - napisał na Twitterze poseł PO Piotr Borys, mieszkaniec Lubina.

Zdechł pies

Flodzia2020-10-14, 18:18
Ament

Bobas killer

Centurionero2019-09-19, 20:36




Do tragedii doszło 31 sierpnia. Julia Sharkom świętowała swoje 21. urodziny. Jak podają zagraniczne media, kobieta chciała wyciągnąć córkę z samochodu przez uchyloną szybę. Dwulatka przypadkiem nacisnęła przycisk zamykania okna i przygniotła szyję matki. 
Nieprzytomną 21-latkę odnalazł jej mąż, Artur. Mężczyzna wyłamał zablokowane okno i wyciągnął uwięzioną żonę. Następnie wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe. Julia została przewieziona do szpitala w Brześciu. Kobieta zmarła osiem dni po wypadku. Doznała asfiksji, która poważnie uszkodziła jej mózg.

21-latka osierociła dwójkę dzieci: czteroletnią Margaritę i dwuletnią Ariannę.

Ciekawe jaki to był samochód, bo dzisiejsze auta mają mechanizm, który cofa szybę gdy stoi coś na przeszkodzie.

Ptasia mafia

~Velture2019-09-18, 23:08
Było oryginalnie bez dźwięku więc jak coś to możecie wyciszyć... albo nie

Wypuszczenie gołębia

~CrazyEdek2018-05-25, 13:12
Leć ku szczęściu