#ubezpieczenie

Confederated Family Insurance

żmij2024-05-19, 8:01
Dla tych, którzy w dzisiejszych, jakże niepewnych czasach chcieliby kompleksowo ubezpieczyć rodzinę i własność- proszę bardzo.

Taka fajna dupeczka...

Barnellini2020-09-14, 15:16
...a tak przekombinowała

Poniżej opis tłumaczony przez google więc nie spinajcie dupy o błędy językowe.
LJUBLJANA, Słowenia - W piątek sąd w Słowenii skazał 22-letnią kobietę na dwa lata więzienia za celowe odcięcie jej ręki piłą tarczową w celu złożenia fałszywego roszczenia ubezpieczeniowego.

Sąd okręgowy w Lublanie powiedział, że Julija Adlesic zgodziła się ze swoim chłopakiem na odcięcie jej lewej ręki powyżej nadgarstka w ich domu w stolicy na początku 2019 roku. Została uznana za winną próby oszustwa ubezpieczeniowego.

Mniej więcej rok wcześniej podpisała umowy z pięcioma różnymi firmami ubezpieczeniowymi - poinformował sąd. Kobieta miała zebrać ponad 1 milion euro, około połowę zapłacono natychmiast, a resztę w regularnych miesięcznych ratach.

Jej chłopak został skazany na trzy lata więzienia, a jego ojciec na rok kary w zawieszeniu.

Sucharek

Rafloo2020-08-06, 12:07
Po co ubezpieczyciel przyszedł do lasu?
.
.
.
.
.
.
Polisa

Ubezpieczenie

B................a • 2015-01-29, 19:03
Mosze! Ubezpieczyłem sklep od pożaru, kradzieży i gradobicia!
- Aj waj! A gradobicie, to jak zrobisz?



extra

Siedzi Żydówka na ławce w parku, a w piaskownicy bawią się jej mali synkowie. Dosiada się druga pani i mówi: "jakie ładne dzieci, ile maja latek?" a mama na to z wyniosłą mina: sędzia ma trzy latka, a mecenas dwa.

Żona szczęściara

b................e • 2015-01-22, 8:49
Moja zona jest nieprawdopodobną szczęściarą. Zaledwie wczoraj wykupiła ubezpieczenie na życie, a już dziś przejechał ją samochód.

Dobra wiadomość

BongMan2014-10-22, 22:12
Żona wpada do domu i woła do męża:
- Mam dla ciebie dobrą wiadomość!
- Jaką?
- Nie na darmo opłaciłeś autocasco!

Polisa ubezpieczeniowa

A................U • 2014-06-05, 8:51
Niezdecydowany klient pyta agenta ubezpieczeniowego:
- Czy wasza agencja szybko wypłaca odszkodowania?
- Panie kochany!!! Kiedy ostatnio jeden klient wypadł z okna 14 piętra, to jego żona dostała pieniądze, gdy właśnie mijał trzecie...!!!

Stacja paliw

f................n • 2013-12-19, 15:49
Jako, że mój poprzedni temat z dziedziny ubezpieczeń, o którym można poczytać sadistic.pl/nie-vt249998.htm przyjął się, tak wstawiam drugi. Sytuacja miała miejsce trochę czasu temu. Kiedy to przyszła pani, która kupiła samochód, zarejestrowała na siebie i rzecz jasna chciała, a w sumie musiała ubezpieczyć. Dla tych, którzy nigdy nie rejestrowali samochodu, taka mały dygresja. Przerejestrowując samochód na siebie, w urzędzie komunikacji podpisujemy oświadczenie, że tego samego dnia ubezpieczymy samochód. Jeżeli tego nie zrobimy, to czeka nas kara. Ale wracając do tematu. Chodziło o Corse C, benzyniak z 2002 roku. Owa pani nigdy nie miała na siebie zarejestrowanego samochodu, stąd też nie posiadała żadnych zniżek i prawo jazdy posiadała krótko. Więc mówię jej, że w takim wypadku trzeba się wiązać z niemałymi kosztami. I zaczynam liczyć. Babka była tak gadatliwa, że zadając pytanie, najpierw musiałem usłyszeć masę nie istotnych dla mnie informacji, żeby uzyskać odpowiedź na dane pytanie. Zwykle policzenie w jednej z firm zajmuje średnio 5 minut, a nawet nie. Z tą babką spędziłem grubo ponad 2 godziny, a zdążyłem policzyć w zaledwie 5 firmach. Po tym czasie, który z nią spędziłem spokojnie mógłbym wydać książkę grubości 1 tomu encyklopedii opisując spory fragment jej życia. Ale przechodząc do sedna. Na sam koniec, po zawarciu OC rozmawiam jeszcze z tą babką, a ta rzuca tekstem, że musi jechać jeszcze do niemiec zatankować auto. Coś koło 30 km. Ja trochę zdziwiony pytam dlaczego aż tam? A babka do mnie, że tam pierwszy raz tankowała i musi jechać tam. Uwierzcie mi, że bardzo mocno się powstrzymywałem, żeby nie jebnąć soczystym śmiechem. Babka myślała, że skoro tam zatankowała raz, to już cały czas musi tam tankować. Oczywiście wyjaśniłem jej, że może tankować na każdej stacji, tylko musi uważać, żeby nie nalać przez przypadek diesel'a. I k🤬a po dziś dzień się zastanawiam, po kiego c🤬ja ja jej powiedziałem, że może tankować na każdej stacji To by dopiero było coś, gdyby za każdym razem kiedy chciałaby zatankować samochód jechałaby na tą konkretną stację. No nic, chyba jestem dobrym człowiekiem

Nie

f................n • 2013-12-05, 14:22
Nic sadystycznego, ale rozbawiła mnie ta sytuacja, więc uznałem, że się nią podzielę

Autentyczna historia sprzed chwili. Pracuję w spółce ubezpieczeniowej. Przychodzi klientka, żeby ubezpieczyć samochód. Jako, że to jest spółka ubezpieczeniowa i współpracujemy z ponad 30 firmami ubezpieczeniowymi, odpalam pierwszy z kalkulatorów i proszę babkę o dowód rejestracyjny. Miła, aczkolwiek zakręcona, jak ruski termos pani nie bardzo wiedziała co to jest i jak wygląda ów dowód rejestracyjny oraz zaczęła mnie wypytywać po co mi ten dowód. Więc odpowiadam zgodnie z prawdą, że są tam wszystkie dane samochodu, a żeby wyliczyć jej składkę te dane są mi niezbędne. No, ale w końcu dostałem dowód rejestracyjny. Zacząłem wpisywać wszystkie dane i jednym z pytań było, czy jest to sedan, czy kombi. Więc pytam się pani:
- A ten samochód to jest sedan, czy kombi?
Na co babka po krótkiej chwili namysłu, rzekła do mnie:
- Nie



Ta odpowiedź mnie rozwaliła. I nie, pani nie była zjarana. Jestem na 99% pewny, że po prostu przytłoczył ją ogrom otaczającego jej świata i była w amoku po opuszczeniu kuchni