#studentka

Studentka z Polski

NiedźwiedzioGłowy2011-08-07, 23:31
Taka historia mi się przypomniała, ponoć anegdota.

Pewna dziewczyna z Polski studiowała japonistykę, a w ramach tych studiów wybrała też sobie przedmiot: Język Koreański. Szło jej dobrze, bardzo jej się podobało, miała najlepsze wyniki ze wszystkich na roku. Pod koniec roku nauczycielka zaproponowała jej, że w wakacje zabierze ją do siebie, do Korei i tam będzie mogła pójść na intensywny, wakacyjny kurs i podszlifować znajomość języka. Dziewczyna bardzo zapaliła się do pomysłu i parę tygodni później leciała już samolotem ze swoją nauczycielką. Na miejscu w Seulu zamieszkała u niej. Zajęcia odbywały się w budynku szkoły, której dyrekcja dorabiała sobie w ten sposób do wypłaty rządowej. Zajęcia były przeróżne, lekcje koreańskiego miały miejsce wieczorem po 21. Zwykle koło 22 robiło się już ciemno i wtedy szkoła nabierała ciekawego klimatu. Dziewczyna nie bardzo lubiła ten klimat i starała się nie odłączać od grupy przez trzy godziny trwania zajęć. Niestety pewnego razu nie mogła już wytrzymać i wyszła do toalety. Ta znajdywała się na drugim końcu korytarza, daleko od sali. Dziewczyna weszła do toalety i zapaliła wszystkie światła. Podeszła do pierwszej kabiny i po kilkunastu sekundach usłyszała cichy głos. Nie rozumiem - odpowiedziała - czy możesz powtórzyć? Głos odezwał się jeszcze raz, ale dziewczyna dalej nie wiedziała o co chodzi. Przepraszam, nie wiem co masz na myśli - powiedziała. Wreszcie wyszła z kabiny i zostawiwszy włączone światło dla osoby, która widać nie wyszła jeszcze z toalety wróciła na salę. Podeszła do nauczycielki i powtórzyła jej dokładnie brzmienie zdania, które usłyszała. Nauczycielka popatrzyła na nią podejrzliwie stwierdzając - To starsza odmiana naszego języka, sprzed przynajmniej dwustu lat. A co znaczy to zdanie - spytała dziewczyna zupełnie zbita z tropu. Nauczycielka odpowiedziała jeszcze bardziej mrużąc oczy - Spójrz w górę.

Ustny

suxone2011-01-20, 23:36
Nerwowa sytuacja przed salą jednego z wykładowcy, pierwsza osoba w środku, wszyscy czekają na jej wyjście, zastanawiając się czy daje wpisy czy jeszcze dopytuje. Studentka wychodzi.
Studentka (wycierając kącik ust): Pyta!
<cały korytarz w śmiech>

znalezione na normalni-inaczej.pl

a wteddy było tak

student i studentka

winter19872011-01-20, 22:59
W akademiku student rżnie studentkę i nagle słyszy jakieś kroki. Przerywa ogląda się, ale nikogo nie ma.
Tak więc student rżnie dalej studentkę, ale znów słyszy jakieś kroki. Znów przerywa wygląda na korytarz, ale i tym razem nikogo nie zastał.
Po czym student znów posuwa studentka i po raz kolejny słyszy kroki... i co się okazało?

Że rżnął ją tak, że to ludzkie pojęcie przechodziło

Parkowanie studentki AGH

DonHuberto2010-12-14, 21:10
Parkowanie studentki AGH

Profesor i studentka

Konto usunięte • 2010-09-28, 23:48
Egzamin na auli. Profesor wypatrzył jak jedna panienka namiętnie spisuje z małej karteczki schowanej w dekolcie. Podszedł do niej i powiedział:
- Wiem, że jako mężczyzna nie mam prawa, ale mam jako profesor. - Po czym wyciągnął jej tą karteczkę z dekoltu. Dziewczyna wstała, odwróciła się do niego i powiedziała:
- Wiem, że jako studentka nie mam prawa, ale mam jako kobieta. - ...I sprzedała mu takiego liścia, że aż echo poszło po sali.

Stosunki zoologiczne

Konto usunięte • 2010-09-28, 15:55
Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie, w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę:
- Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie.
Z pierwszych rzędów unosi się ręka:
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały?
Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Panie profesorze, a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście że z wieloma!
Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały?

Wróżba

Konto usunięte • 2010-09-15, 13:23
Wróżka opowiada jednemu chłopakowi:
- Poznasz się ze wspaniałą dziewczyną, piękną studentką medycyny, która pozna cię tak dobrze, jak ty sam siebie nie znasz. Widzę cię obnażonego przed nią, leżącego na białym prześcieradle, ona się nad tobą schyla...
- A gdzie to się dzieje? I kiedy?
- Pierwsza połowa przyszłego roku. Ćwiczenia z anatomii w kostnicy.

Korepetycje - zbiornik yafud

not_NULL2010-06-22, 16:56
Cytat:

Dziś dowiedziałem się, że studentka, którą zatrudniłem jako korepetytorkę dla mojego syna jest w rzeczywistości jego dziewczyną. Od trzech tygodni płaciłem jej 30 zł za godzinę za to, że dymała mojego syna w jego pokoju



Źródło

Kolacja

Konto usunięte • 2009-09-04, 10:35
Student i studentka uczą się zawzięcie przez parę godzin.
Nagle student mówi:
- Przygotujesz mi coś na kolację?
Studentka, siedząc na kaloryferze:
- Właśnie Ci grzeję...

psor tez potrafi...

Konto usunięte • 2009-08-31, 23:07
...dojebac

Profesor prowadzi wykład, nagle jedna ze studentek ziewa. Profesor z pięknym uśmiechem na twarzy mówi do niej:
- O mój rozmiar.

Profesor prowadzi kolejny pasjonujacy wykład pewna dziewczyna zaczela ostentacyjnie ziewac, nawet nie zasłaniając ust reką...
Psor - nie ziewaj tak bo ci macice widac.

Na pewna uczelnie ma przyjechac niemiecka delegacja z innej bardzo renomowanej uczelni. Opiekunem tego typu delegacji był pewien profesor, lecz nie za bardzo przepadał za niemcami. Kilka dni przed przyjazdem owej delegacji dziekan idzie do profesora:
Dziekan: Staszek, jak ty wogóle masz zamiar sie z nimi dogadac?
Profesor: Znam sporo kawałów o ż🤬dach.