#sinusoida

Uczeń technikum

Z................z • 2013-09-29, 23:10
Przypomniało mi się dziś jak ojciec opowiadał jak za młodości w technikum jego był taki as przepytywany przez profesora, koleś kompletny dekiel, baran jakich mało ale że syn jakiegoś partyjnego aktywisty, to "cudem" się dostał i zaliczał, oczywiście, głąb nie znal odpowiedzi na żadne pytanie, wiec Profesor by się z nim zabawić jeszcze przed wystawieniem dwójki zadał mu pytanie:

Profesor: "Jak ma Pan prąd stały, to jak wygląda jego sinusoida" Uczeń: "No prosta linia"
P: "A prąd przemienny"
U: "No falowany"
P: "To jak Pan położy przewody pod prąd stały w ścianie?"
U: *rysuje palcem prostą linię na ścianie*,
P: "A przemienny?"
U: *Rysuje palcem falowaną linię na ścianie*.

Oczywiście była z tego potem niezła chryja. Tekst zasłyszany od ojca, możliwe że to jakieś urban legend, ale nie jestem pewien, jeśli coś pokręciłem to przepraszam

2 studenckie

zsakuł2013-07-13, 13:43
Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać. Egzaminator był litościwy, wiec stwierdził, że nie widzi przeszkód i na rozgrzewkę kazał studentowi narysować sinusoidę. Student wziął kredę, podszedł do tablicy i narysował piękną sinusoidę. Egzaminator na to:
- No widzi Pan, jednak Pan umie.
Na co student:
- Niech Pan Profesor poczeka, to dopiero układ współrzędnych.

***

Studenci wybrali się na egzamin. Czekają pod drzwiami sali, nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami - czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi, i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwilę indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4.0 Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał 3.5, następny 3.0. W tym momencie zaczęli się zastanawiać... Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2.5 nie wchodziło w grę). Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks... Czeka... Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!