#rycerz

Rycerz

Krówka2013-03-28, 22:49
Idzie rycerz drogą do miasta i stoi na rozstaju dróg. Przy jednej z nich widzi znak - "do miasta 10km". Przy drugiej inny znak - "do miasta 5km". Nagle pojawia się mędrzec i mówi:
-Ty, nie idź na skróty, bo cię pojebie.
-Okej, dzięki za radę - powiedział rycerz, ale i tak wybrał drogę na skróty. No i idzie, idzie i nagle spotyka siedmiogłowego strasznego smoka. Wyciągnął miecz i zaczął te łby smokowi ucinać.
Na to smok:
-Ej, poj🤬o cię?

Smok i rycerz

s................r • 2013-03-10, 22:32
Taka tam ballada.

Zakuty łeb

f................8 • 2012-11-08, 7:46
Najbardziej doj🤬e średniowieczne hełmy









Pan rycerz radzi jak schudnąć

M................q • 2012-10-12, 20:39
Wygrzebane z ciemnej strony internetu, zajebista rada

Uzbrojenie husarii

twojamatkajestgruba2012-07-21, 21:30
Pan Andrzej Ciosański (bardziej znany jako "Jędrek - Kapitan zamku Chojnik) opowiada o uzbrojeniu doborowej polskiej jazdy - husarii.
Sadistic ma także uczyć a naprawdę warto poświęcić te 23 minuty.

Wjazd

O................z • 2012-06-24, 19:31
Na pełnej k🤬ie

Larp isbandia VIII

miedziak2011-06-07, 9:45
Potężny czarnoksiężnik rozp🤬ala system



może gdzieś wam mignę, w tle podczas tej bitwy w 1:50
Swoją drogą taki larp to bardzo fajna zabawa, nie dosyć że dużo biegania na świeżym powietrzu, to jeszcze całkiem fajnie robiło się ekwipunek.

Rycerz

d................3 • 2010-09-21, 9:36
Na zamek wchodzi rycerz. Jego zbroja cała zakrwawiona w ręku dzierży zakrwawiony miecz. Staje przed obliczem króla i mówi:

-Rycerz -Panie sławiłem twe imię paliłem wioski, gw🤬ciłem wieśniaczki, mordowałem wieśniaków, dzieci w rzekach topiłem. By sławić twe imię wśród wrogów na zachodzie-

-Król- Zaraz zaraz na zachodzie? Przecież ja nie mam wrogów na zachodzie!!-

-Rycerz-Teraz już masz !-

Błędny rycerz

L................o • 2010-03-17, 7:16
Błędny rycerz zabłądził na swej długiej wędrówce w posępnym, mrocznym lesie. Nadzieja już go opuścić miała, gdy usłyszał przecudne granie, jakoby pienia anielskie, a tak cudowna łagodność i błogość z tych pień biła, że serce rycerza napełniło się odwagą i postanowił sprawdzić, skąd też te niebiańskie dźwięki harfy dobiegać mogą. Dotarł też wkrótce do leśnej polany, na której w promieniach słońca siedziała przecudna dziewica w białej szacie i swymi białymi smukłymi palcy muskała struny harfy, dobywając z nich boskich tonów.
- Och, powiedz mi piękna pani, co robisz tu, w tym mrocznym i posępnym lesie?! - zawołał zachwycony rycerz.
- A tak se, k🤬a, brzdąkam