"Poprosiłem Boga o kwiat a dostałem ogród. Poprosiłem o staw a dostałem ocean. Poprosiłem o wielkiego c🤬ja a dostałem twój numer telefonu.." powiedział pedał do pedała..
Autentyk!
Do fryzjera wszedł mężczyzna w średnim wieku i zapytał czy może przyjść za chwilę z teściem. Szef zakładu powiedział, że oczywiście, jest miejsce. Po chwili mężczyzna wrócił z kobietą - prawdopodobnie żoną, prowadząc staruszka. Usadowili go na krześle i padło standardowe pytanie: jak strzyżemy? Na to kobieta:
- jakoś ładnie bo to już do trumny
Spiesząc się do pracy, zauważyłem ciekawe ogłoszenie na tablicy. Powiem tak - nareszcie ktoś przerwał milczenie... Milczenie mieszkańców, nie pary, która każdy dzień zaczynała i kończyła miłym i wyraźnym akcentem :banany:
(Wybaczcie jakość zdjęć, ale ona nie jest istotna. Tak myślę;))