📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:02

#pomoc

Super bohater

konto usunięte2013-11-18, 10:06
W dzisiejszych czasach kiedy brud i zło panoszy się po ulicach potrzebujemy prawdziwego superbohatera!



Tak jest, Super Świnka!

Ps. pozdro dla kumatych.

W słusznej sprawie

Vof2013-11-16, 10:26
Polska broń i amunicja dla Mali

170 ton uzbrojenia i amunicji, między innymi karabinki AKM i wyrzutnie pocisków, przekazał nieodpłatnie Republice Mali polski rząd. Dostawa dotarła do Bamako na pokładzie dwóch samolotów An 124-Rusłan. Wartość przekazanej broni to ponad 11 milionów złotych.

Na pokładzie samolotów wyczarterowanych w ramach NATO-wskiego programu strategicznego transportu lotniczego (Strategic Airlift Interim Solution – SALIS) znalazło się między innymi 100 karabinków AKM, wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych, różne rodzaje amunicji kalibru 7,62 mm oraz 12,7 mm, a także pociski do granatników przeciwpancernych. Uzbrojenie pochodziło z magazynów Agencji Mienia Wojskowego.

Umowę o dodatkowej pomocy malijskiej armii podpisano 31 lipca w polskiej ambasadzie w Paryżu w obecności szefa Sztabu Sił Zbrojnych Republiki Francji. Uwzględnia ona zapisy „Karty Narodów Zjednoczonych” oraz „Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów”. W podpisanej umowie znalazło się zastrzeżenie, że uzbrojenie i amunicja zostaną wykorzystane zgodnie z prawem międzynarodowym. – Polska pomoc wychodzi naprzeciw oczekiwaniom władz malijskich i społeczności międzynarodowej – zaznacza gen. broni Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Podkreśla także, że sytuacja w tym państwie była jednym z wielu tematów omawianych podczas odbywającego się 12 i 13 listopada Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej, prowadzonego w formule szefów sztabów i obrony państw członkowskich. W czasie tego spotkania wskazano na potrzebę zwiększenia liczby i możliwości pododdziałów malijskiej armii, które są niezbędne w procesie zapewnienia bezpieczeństwa tego państwa oraz ich doposażenia. – Dlatego misja szkoleniowa, która jest tam prowadzona, między innymi z udziałem naszych żołnierzy oraz pomoc w wyposażeniu malijskiego wojska, jest teraz bardzo potrzebna – podkreśla gen. Gocuł.



Malijczycy odebrali wojskowe wyposażenie i amunicję 11 i 13 listopada. Na mocy decyzji ministra obrony narodowej za odbiór ładunku z Polski i przekazanie go stronie malijskiej był odpowiedzialny dowódca II zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonującego w Mali ppłk Mieczysław Spychalski. Armię malijską reprezentował mjr Moustapha Drabo.

Dostawa broni i uzbrojenia to dodatkowa pomoc zaoferowana przez polskie władze państwu afrykańskiemu, na którego północnych terenach cały czas trwają wali z radykalnymi ugrupowaniami islamskimi.



Od lutego w Mali stacjonuje 20-osobowy kontyngent polski złożony z żołnierzy-instruktorów. Wchodzi on w skład wojskowej misji szkoleniowej Unii Europejskiej. Uczestniczy w niej około 200 instruktorów oraz 250 żołnierzy ochrony z ponad 20 różnych państw. Najważniejszym zadaniem sił Unii Europejskiej jest szkolenie batalionów miejscowej armii. Ma to doprowadzić do pokonania rebeliantów z północy i przywrócić pełną integralność państwa.

źródło: polska-zbrojna.pl/home/articleshow/10374?t=Polska-bron-i-amunicja-dla-Mali

Polacy

BongMan2013-11-13, 18:31
- Gdzie można zobaczyć uczciwych, zjednoczonych i pomagających sobie nawzajem Polaków?
- W podręczniku do historii.

Pierwsza pomoc

konto usunięte2013-11-10, 20:12
Pierwsza pomoc wraz z tłumaczeniem obrazków

Historia związana z Ignacym Janem Paderewski.

konto usunięte2013-10-08, 20:04
Pewien 18-letni student Uniwersytetu Stanforda chciał opłacić swoje studia. Był sierotą i nie wiedział do kogo zwrócić się z pomocą.

Wpadł za to na pewien pomysł. Postanowił go zrealizować z przyjacielem. Chcieli zorganizować koncert muzyczny na uczelni, aby zebrać pieniądze na swoją edukację.

Dotarli do Ignacego Jana Paderewskiego ze swoim pomysłem. Jego menadżer zażądał od nich kwoty 2000$ za recital fortepianowy. Zgodzili się na to i rozpoczęli pracę oraz przygotowania

Nadszedł wielki dzień koncertu. Niestety ku im zdziwieniu, nie udało im się zebrać wymaganej kwoty. Mieli tylko 1600$...

Rozczarowani, udali się do I. J. Paderewskiego z przeprosinami. Wręczyli mu 1600$ i czek na 400$. Obiecali jak najszybciej honorować czek.

I. J. Paderewski spojrzał na chłopców i powiedział: "NIE, TO JEST NIE DO PRZYJĘCIA!" - podarł czek, zwrócił im pieniądze i rzekł:
"Tutaj są wasze pieniądze. Odliczcie koszta, które ponieśliście i zachowajcie pieniądze, które potrzebujecie na opłaty. Mi dajcie to co wam pozostanie".

Studenci byli w totalnym szoku i podziękowali mu wylewnie.

Był to akt dobroci wielkiego człowieka. Dlaczego pomógł nawet ich nie znając?

Wszyscy doświadczamy analogicznych sytuacji w naszym życiu. Większość z nas myśli "Jeśli im pomogę, to co będzie ze mną?". Wielcy ludzie myślą "Jeśli im nie pomogę, to co z nimi będzie?" - robią to nie oczekując czegoś w zamian. Robią to, bo czują to za stosowne

I. J. Paderewski został później premierem RP. Był wielkim przywódcą, jednak gdy nastała wojna światowa Polska została spustoszona...

W naszym kraju było ponad 1.5 mln osób głodujących, a nie było możliwości wszystkich nakarmić. Paderewski zwrócił się z pomocą do "US Food and Relief Administration".

Głową tej organizacji był Herbert Hoover, który później został prezydentem USA. Hoover od razu zgodził się pomóc Polsce i wysłał tony racji żywnościowych, aby pomóc głodującym w naszym kraju.

Katastrofa została zażegnana.
Paderewski postanowił osobiście porozmawiać z Herbertem Hooverem. Gdy doszło do spotkania i zaczął mu dziękować za jego szlachetny gest, Hoover szybko mu przerwał mówiąc:
"Nie powinieneś mi dziękować Panie Premierze. Pewnie nie pamiętasz już tej sytuacji, ale jakiś czas temu pomogłeś dwóm studentom z koncertem. Byłem jednym z nich."

Świat potrafi być wspaniały, a to co czynisz kiedyś wróci do Ciebie

________________________________________________________

nie wiem czy prawdziwe, ale zaj🤬e z fejsbuka z wiarygodnego źródła.

Aż za bardzo pomocne pogotowie.

konto usunięte2013-10-06, 18:44
Wracam z miasta i widzę taką sytuację: Jakaś laska kłóci się z gościem, a obok nich leży inny. Podchodzę do leżakującego i widze: rozj🤬a dłoń i farba z potylicy. No to komórka w dłoń i dzwonie na 999. I teraz: J-ja, P-babka z pogotowia. Oczywiście mówie jaka jest sytuacja i, że leży ranny człowiek.
P- jak się pan nazywa?
J- XXX XXX, prosze przyjechać na ulice XXX, ponieważ leży tu ranny człowiek, ma rozwaloną głowę i się nie rusza
P- niestety w tej chwili nie mamy dostępnej karetki
J-... To może niech ją pani załatwi, bo się człowiek wykrwawi
P- przecież mówie panu, że nie mamy karetki...
J- sekundę temu przyjechała policja, ale tłumaczę pani, że nie obejdzie się bez pomocy medycznej.
P- pan mnie chyba nie słucha! Przecież mówie panu, że nie ma ani jednej karetki!

Jeśli tak ma wyglądać pomoc ze strony szpitala w naszym kraju, to ja dziękuję... Chyba nie musze przypominać historii o matce, która czekała na karetkę 4 godziny ,,bo nie mieliśmy karetek". Dziecko zmarło. Spytacie, to co mieli zrobić? Skoro matka przestawiła jasno sytuacje (,, dziecko przelewa mi się przez ręce") to czy do k🤬y nędzy trudno wziąć swój osobisty samochód lub zawiadomić jakiegoś pracownika?
To chyba tyle. I na koniec, ludzie: nie przejeżdżajcie obojętnie jak widzicie kogoś leżącego, nawet jeśli jest pijany.

Kto zna się na komputerach?

Pener2013-09-22, 11:21
Witam. Obiecałem dzisiaj użytkowniczce Szafina, że wyślę jej kiełbasę śląską przez internet.
Niestety nie bardzo wiem jak mam to zrobić.
Wujek gugel milczy na ten temat. Próbowałem już chyba wszystkiego....

Chciałem wgrać kiełbasę na dysk, ale nie udało się


Po podłączeniu kiełbasy przez port USB (za pomocą różowego kabla), system jej nie wykrył...


Skanowanie kiełbasy nie dało żadnego efektu



Na koniec pomyślałem, żeby przesłać ją za pomocą WIFI, ale sprawdziłem telefonem. Nie wykrył kiełbasy


Czy jest na forum osoba, która się na tym zna i może mi pomóc? Nakierować na dobrą drogę?
Nie wiem co robię źle. Bardzo mi na tym zależy. Pozdrawiam

Polska służba zdrowia

Pawlikowsky2013-09-17, 16:47
Przed chwilą otrzymałem wiadomość, że zmarł mój wujek.
Oto co odpowiedział lekarz na informację o stanie mojego wujka:
Ciotka: Chcę wezwać pogotowie[...] Mój mąż jest umierający.
Szpital: a ile mąż ma lat ?
[C]: 82
[S]: To już swoje przeżył..

Po takiej odpowiedzi wybuchła kłótnia, odwiózł go do szpitala sąsiad.
Na miejscu nie przyjęto go na izbę przyjęć... zmarł 3 godziny później.
Morał z tego incydentu jest wam wszystkim dobrze znany:
"Nie ufaj służbie zdrowia, gdy zrobisz się stary"

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem